Na bakier z bezpieczeństwem w sieci
Świadomość zagrożeń w internecie wciąż jest za niska. Dowodzą tego wyniki badania przeprowadzonego wśród dorosłych Brytyjczyków.
reklama
Dynamiczny rozwój internetu to ogromne wyzwanie dla każdego z użytkowników tego medium. Daje ono wiele możliwości, ale stwarza także zagrożenia.
Coraz większym problemem stają się kradzieże online, których ofiarami padło około 12% z około 29 milionów dorosłych mieszańców Zjednoczonego Królestwa - donosi BBC przytaczając wyniki badań. Średnia strata z tego tytułu wyniosła 875 funtów (ok. 5 tys. złotych).
Odsetek osób oszukanych w czasie internetowych zakupów zrównał się już z ilością kradzieży torebek, portfeli czy telefonów komórkowych i wynosi obecnie 5%. Kradzieże z kont i kart kredytowych stanowią kolejne 4% zgłaszanych przypadków przestępstw. Liczby te mogą wzrosnąć, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jedynie 48% ankietowanych uważa, że dobrze chroni swoje dane. Co 6. badany odpowiedzialnością za bezpieczeństwo swego konta bankowego obarczył bank, a co 8. dostawcę usług internetowych.
Spam, czyli niechciana poczta, to przekleństwo większości internautów. Mimo częstego nagłaśniania tego tematu przez media, aż 18% badanych przyznało się do odpowiedzenia na tego typu wiadomości, a kolejne 10% kliknęło na umieszczone w nich linki. Jednocześnie aż połowa zapytanych osób nie posiadała oprogramowania anti-spyware, a 13% użytkowników nie miało zapór sieciowych.
Ujawnione wyniki badań powinny dać do myślenia także Polakom, których ekspresowo przybywa w internecie, a razem z nimi także pieniędzy wydawanych w Sieci. Handel internetowy rośnie jak na drożdżach, stąd troska o bezpieczeństwo podczas użytkowania internetu jest jak najbardziej wskazana.