Muzyczny blog RnBXclusive.com zniknął z sieci, a na jego miejscu pojawił się ciekawy komunikat brytyjskich władz. Straszą one internautów nawet 10-letnią karą więzienia, choć taka kara jest mało prawdopodobna. Najgorsze jest jednak to, że komunikat władz wygląda tak, jakby podyktował go przemysł rozrywkowy.
reklama
RnBXclusive.com to strona poświęcona muzyce R&B i Hip-Hop. Zawierała ona głównie komentarze dotyczące muzyki. Na stronie znajdowały się również materiały audiowizualne i niektóre z nich mogły naruszać prawa autorskie. Stroną zajęła się zatem brytyjska Serious Organised Crime Agency (SOCA) - organizacja powołana do walki z przestępczością zorganizowaną, określana czasem mianem "brytyjskiego FBI".
Obecnie na stronie RnBXclusive.com znajduje się informacja SOCA o przejęciu domeny. Tę informację uwieczniliśmy na zrzucie ekranu, który zamieszczamy obok.
SOCA podaje, że przejęła domenę RnBXclusive.com. Poniżej widnieje informacja o tym, że osoby związane ze stroną zostały aresztowane. Brzmi strasznie, ale to dopiero wstęp.
Dalej czytamy, że większość materiałów, które były dostępne na zablokowanej stronie, zostało "ukradzionych". To zdanie wykracza już poza rzetelną informację i jest wstępem do antypirackiej retoryki.
W środku komunikatu, na czerwono, zamieszczono informację o tym, że jeśli korzystałeś z przejętej strony w celu pobierania muzyki, to grozi ci kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz nieograniczona kara finansowa! Można poważnie wątpić w rzetelność tej informacji. Tak wysokie kary mogą grozić osobom, które pobierałyby muzykę w celu jej późniejszego publikowania czy odsprzedawania, ale nie każdy internauta odwiedzający muzycznego bloga pójdzie na 10 lat za kratki.
Pod informacją o straszliwych konsekwencjach wyświetlono adres IP oraz informację o przeglądarce i systemie operacyjnym osoby odwiedzającej stronę. Ma to chyba przekonywać wszystkich, że rząd UK wie o nas wszystko i może wsadzić internautę za kratki na 10 lat, jeśli tylko zechce.
Najlepsze zostało na koniec. Komunikat kończy się stwierdzeniem, że nielegalne pobrania krzywdzą artystów i przemysł rozrywkowy. Jeśli nielegalnie pobrałeś muzykę, zniszczyłeś przyszłość przemysłu muzycznego - czytamy w komunikacie.
Grzesznicy mają jednak nadzieję na odkupienie. Na dole komunikatu polecona jest strona Pro-music.org, w ramach której przemysł rozrywkowy promuje współpracujące z nim sklepy z muzyką online. W ten sposób SOCA robi reklamę wybranym podmiotom. Godne podkreślenia jest to, że strona kampanii Pro-music nie wspomina o wszystkich miejscach, z których można pobrać legalną muzykę, a już całkowicie pomija strony poświęcone twórczości na wolnych licencjach.
SOCA współpracuje więc z przemysłem i jest z tego dumna - oto prawdziwa treść komunikatu.
Nie jest pewne, czy administratorzy RnBXclusive.com popełnili przestępstwo. Nie jest pewne, czy odpowiedzą za cokolwiek. Coraz częściej zdarza się bowiem, że organizacje policyjne podejmują działania na życzenie przemysłu rozrywkowego, ale te działania nie zawsze są uzasadnione. Dobrym przykładem są administratorzy FileSoup, którzy zostali uniewinnieni po ciężkich kilkunastu miesiącach. Z polski znamy sprawę serwisu Napisy.org - policja zadziałała szybko i sprawnie, ale trudno było potem powiedzieć, czy doszło do naruszenia praw autorskich.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|