Eksperci z firmy zajmującej się bezpieczeństwem sieciowym zauważyli znaczący wzrost aktywności phishingowej przestępców oferujących rozmaite romantyczne przedmioty w okresie poprzedzającym Walentynki. Łączna liczba wykrytych i zablokowanych w pierwszej połowie lutego prób odwiedzenia przez użytkowników fałszywych stron internetowych o tematyce walentynkowej wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z analogicznym okresem w 2018 r.
reklama
Łączna liczba prób odwiedzenia przez użytkowników fałszywych stron internetowych, które zostały wykryte i zablokowane przez rozwiązania Kaspersky Lab w pierwszej połowie lutego 2019 r. – w dniach poprzedzających 14 lutego – wzrosła z ponad 2 milionów w 2018 r. do ponad 4,3 milionów tego roku. Według statystyk zagrożenie to w największym stopniu odnotowano w takich państwach jak Brazylia (ponad 6,4% wszystkich wykrytych przypadków), Portugalia (ponad 5,8%) oraz Wenezuela (5,5%). Następne są Grecja (5,3%) oraz Hiszpania (5,1%).
Głębsza analiza wysyłanych e-maili wykazała, że oszuści wykorzystują głównie upominki dostępne w przedsprzedaży oraz środki na zwiększenie potencji, aby skłonić do ujawnienia danych uwierzytelniających użytkowników, którzy pragną zadowolić swoje drugie połówki.
Andriej Kostin, starszy analityk zawartości internetowej z Kaspersky Lab, zauważa, iż nie ma różnicy pomiędzy aktywnością phishingową, która żeruje na popularnych wydarzeniach sportowych lub wykorzystuje fałszywe rachunki, a taką, która ma bardziej romantyczny charakter. We wszystkich przypadkach chodzi o to, żeby wzbudzić emocje użytkowników (ekscytację czy stres). W rękach cyberprzestępców niemal wszystko może stać się narzędziem ataku. Zidentyfikowany wzrost liczby ataków powinien posłużyć za przestrogę. Zawsze należy zachować czujność, korzystając z zasobów internetu, nawet jeśli tylko kupujemy prezent dla ukochanej lub ukochanego.
Źródło: Kaspersky Lab Polska
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
RODO w kościołach i związkach wyznaniowych. Czy dane o nas są w nich bezpieczne?
|
|
|
|
|
|