Zdaniem Microsoftu kod exploita wykorzystującego lukę w protokole RDP został przygotowany przez osobę, która miała dostęp do informacji przekazywanych partnerom koncernu w ramach MS Active Protection Program (MAPP).
reklama
Szczegółowe informacje o luce w Windowsie miał więc zdaniem firmy z Redmond udostępnić jeden z jej partnerów. Dane tego typu zdaniem agencji Reuters otrzymuje ponad 70 korporacji zajmujących się bezpieczeństwem.
- Szczegóły kodu exploita pokrywają się z informacjami o luce udostępnionej w ramach Microsoft Active Protections Program - powiedział Yunsun Wee szefujący w Microsofcie działowi Trustworthy Computing. Program wcześniejszego informowania o lukach zapoczątkowano już w 2008 roku, by dać korporacjom nieco czasu na zabezpieczenie się, zanim udostępnione zostaną oficjalne łatki.
Jak zauważają eksperci zajmujący się bezpieczeństwem, w tym przypadku kluczowy jest czas. Gdy poprawki zostaną publicznie udostępnione, również przestępcy mogą wykorzystywać inżynierię odwrotną, by ustalić, czego dotyczy łatana luka. Jeśli jednak informacje o problemie są znane wcześniej tylko garstce firm, mogą one w spokoju przygotowywać zabezpieczenia na własne potrzeby.
Warto przypomnieć, że na początku roku Microsoft miał poważne problemy związane z wyciekiem danych w indyjskim sklepie firmy. Koncern zapewniał początkowo, że w ręce włamywaczy nie trafiły żadne hasła czy informacje na temat kart kredytowych klientów z Indii. Pod koniec lutego Microsoft przyznał jednak, że część tego typu danych również została skradziona.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|