Microsoft i Apple to obecnie dwa główne koncerny z branży IT. Przedstawione przez tę pierwszą firmę liczby dobitnie świadczą o tym, że to jednak koncern z Redmond jest liderem. Czy jednak na długo?
7 egzemplarzy na sekundę - w takim tempie sprzedawany był Windows 7, najnowszy system operacyjny Microsoftu. Na całym świecie pracuje na nim już przeszło 150 milionów komputerów. Sam koncern utrzymuje, że jest to jego najlepiej sprzedający się system, przebijający popularnością nawet Windowsa XP. Czy podobne rezultaty osiągnie w przypadku pakietu MS Office 2010?
Ten w sprzedaży pojawił się w połowie czerwca. Microsoft chce wydać na jego reklamę około 80 milionów dolarów. Czy taka kwota wystarczy, by pakiet osiągnął globalny sukces? Na rynku dostępnych jest kilka bezpłatnych alternatyw, dla części użytkowników w zupełności wystarczających. Niemniej jednak wersję beta, przed premierą, pobrało 9 milionów osób.
Przy tej okazji amerykański koncern postanowił podzielić się ze światem kilkoma liczbami, które obrazują nie tylko jego pozycję w świecie, ale także potencjał wzrostowy, który Microsoft planuje wykorzystać.
O ile na iPadach (7,1 mln egzemplarzy ma być sprzedanych w tym roku) Windowsa nie uświadczysz, o tyle na netbookach (58 mln) i komputerach osobistych (355 mln) jak najbardziej. Systemy operacyjne Microsoftu są najczęściej na nich instalowanymi. W zeszłym roku 96 procent amerykańskich mini laptopów działało na jednym z systemów stworzonych przez firmę z Redmond (rok wcześniej było to poniżej 10 procent).
Smartfony to kolejny rynek, gdzie Microsoft chce być mocno obecny, nie tylko ze swoim systemem Windows Mobile, ale także pakietem biurowym. Globalna sprzedaż tych urządzeń w pierwszym kwartale br. wyniosła 55 mln. W całym 2014 ma ona osiągnąć 439 mln. Ile z nich pracować będzie na rozwiązaniach dostarczonych przez Microsoft?
360 mln osób na całym świecie korzysta z poczty Hotmail. Czy Microsoft będzie chciał ten fakt wykorzystać, by promować pakiet biurowy online, podobnie jak Google? Z kolei 299 mln kont na Messengerze to doskonała baza reklamowa. Także, a może przede wszystkim, dla produktów firmy.
W roku 2000 koncern osiągnął 23 mld dolarów przychodów. W zeszłym roku było to ponad 58 mld dolarów. Jak widać więc, przyjęta strategia doskonale się sprawdza. Koncern jednak jest na cenzurowanym, gdyż zarówno Komisja Europejska, jak i władze amerykańskie z niepokojem obserwują monopol firmy na rynku IT. Sami użytkownicy także dają temu wyraz, wybierając alternatywne oprogramowanie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*