Nie. To nie jest pomyłka ani żart.
reklama
Microsoft przez lata postrzegany jak wróg Linuksa i open source. Symbol ostrego podejścia do praw autorskich. Firma, której były szef nazwał Linuksa "rakiem". Ta właśnie firma dołączyła do Linux Foundation - najbardziej rozpoznawalnej organizacji non-profit zajmującej się promowaniem, chronieniem i rozwijaniem i standaryzowaniem systemu Linux.
Decyzja Microsoftu została ogłoszona wczoraj w czasie konferencji Microsoft Connect(). Microsoft uzyskał status członka "platynowego", a więc będzie to jedna z czołowych firm wspierających Linuksa obok Cisco, IBM, Intela, NEC, Samsunga i in. Warto zauważyć, że kojarzona z wolnością firma Google ma niższy status "złotego członka" (wiem, dziwnie to brzmi).
- Jako firma platform chmurowych chcemy pomóc deweloperom w osiąganiu kolejnych rzeczy przy pomocy platform i języków jakie znają - mówił Scott Guthrie, przedstawiciel Microsoftu - Fundacja Linuksa jest domem nie tylko Linuksa, ale także wielu najbardziej innowacyjnych otwartych projektów tej społeczności.
- Microsoft dorósł i dojrzał w swoim korzystaniu i wkładzie w technologię open source - dodał Jim Zemlin z Linux Foundation - Firma stała się entuzjastycznym stronnikiem Linuksa i open source oraz bardzo aktywnym członkiem wielu ważnych projektów.
Scott Guthrie i Jim Zemlin na konferencji Microsoftu (źródło: Linux.com).
Choć decyzja Microsoftu jest zaskakująca to jednak nie całkiem niespodziewana. Microsoft już wcześniej angażował się w projekty Node.js Foundation, OpenDaylight, Open Container Initiative, R Consortium oraz Open API Initiative. Już w roku 2012 informowaliśmy, że Microsoft znalazł się w czołówce twórców Linuksa. W roku 2014 firma z Rednond zaangażowała się we wspieranie open source w internecie rzeczy.
W tym roku pisaliśmy o 25. urodzinach Linuksa. Przy tej okazji Linux Foundation wydała raport mówiący, iż:
O poziomie profesjonalizacji Linuksa świadczy zwłaszcza jedna liczba. Odsetek wkładu od nieopłacanych deweloperów Linuksa wynosi tylko 7,7%.
Linux to nie tylko niszowy system na komputery biurkowe. Jest to jeden z czołowych systemów stosowanych na serwerach, a także w małych urządzeniach (routery, inteligentne termostaty, odtwarzacze, konsole gier i nawet zegarki). Pamiętajmy, że Android to także system z jądrem Linux.
Microsoft przez lata starał się ignorować Linuksa i open source. Zawsze wydawało się, że ta niechęć miała podłoże bardziej ideologiczne niż biznesowe czy technologiczne. W 2007 roku Microsoft zarzucił Linuksowi naruszenie 235 jego patentów, ale później wybuch tzw. patent trollingu uświadomił wszystkim, że szafowanie patentami nie ma nic wspólnego z innowacyjnością.
Microsoft na przestrzeni lat miał kilka podejść do ocieplania swojej relacji z Linuksem. Czasem były to tylko drobne gesty jak składanie życzeń w formie wideo. Z drugiej strony do opinii publicznej przeciekały informacje o kampaniach antylinuksowych (jak choćby Dokumenty Halloween).
Teraz to wszystko wydaje się zabawne. Twórcy Windowsa i Linuksa po prostu dorośli. Rynek zmienił się ogromnie za sprawą kilku erupcji innowacji, których tak naprawdę nikt nie przewidział. Czas poklepać się po plecach i pójść dalej razem.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Cyfrowe wskrzeszanie książek? Prawo nie może pomijać zgody autora - wyrok TSUE
|
|
|
|
|
|