Firma osiągnęła rekordowe przychody, co w dużej mierze jest zasługą firm, a także konsumentów indywidualnych kupujących Xboxa i Kinecta. Są jednak problemy z umową z Yahoo.
reklama
Microsoft, lider na rynku rozwiązań informatycznych, opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2011 roku, zakończony 31 marca br.
Firma osiągnęła przychody w wysokości 16,43 mld USD, czyli o 13,3 proc. wyższe niż rok wcześniej. Koszty sprzedaży wzrosły o 41,5 proc., do poziomu 3,90 mld USD. Koncern na sprzedaż i marketing wydał 3,39 mld USD (+5,9 proc.), 2,27 mld USD (+2,2 proc.) na badania i rozwój oraz 1,16 mld USD na administrację (+0,7 proc.). Koszty operacyjne sensu stricto (bez kosztów sprzedaży) są więc pod kontrolą. Łącznie wyniosły one 10,72 mld USD, o 14,9 proc. więcej niż rok wcześniej.
Peter Klein, dyrektor finansowy Microsoftu, powiedział, że firmie udało się osiągnąć bardzo dobre wyniki pomimo słabnącego zapotrzebowania na komputery osobiste, co ma bezpośrednie przełożenie na sprzedaż chociażby systemów operacyjnych. Przychody z tego tytułu spadły o 4 proc., mimo że Windows 7 pozostaje najlepiej sprzedającym się oprogramowaniem. Przypomnijmy, że do tej pory sprzedano już 350 mln kopii.
Mimo to wciąż 75 proc. komputerów pracuje na starszych systemach operacyjnych. Potencjał jest więc wciąż bardzo duży. Na uwadze trzeba mieć też fakt, że zaczęto już mówić o Windowsie 8. Wśród firm udział obecnego systemu podwoił się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Klein dodał jednak, że rekordowo szybko rośnie sprzedaż pakietu biurowego Office 2010, a także Xboxa oraz Kinecta. Przychody części Microsoftu odpowiedzialnej za rozrywkę wzrosły o 60 proc. Bardzo wysokie jest także zapotrzebowanie ze strony firm na rozwiązania im dedykowane. Dział nimi się zajmujący odnotował wzrost przychodów o 21 proc.
Przychody z reklamy wzrosły o 17 proc. rok do roku, a udział Binga jest na poziomie 13,9 proc. Firma wyraziła zadowolenie z liczb, podkreślono jednak, że spieniężanie umowy z Yahoo w zakresie wyszukiwarek trwa dłużej niż sądzono. Podjęta została decyzja o opóźnieniu międzynarodowej ekspansji umowy, by poprawić wskaźniki w Stanach Zjednoczonych.
Zysk operacyjny wzrósł do 5,71 mld USD, czyli o 10,4 proc. Microsoft odprowadził 793 mln USD (-40,6 proc.) tytułem zaliczki na podatek dochodowy. Zysk netto osiągnął 5,23 mld USD i był wyższy od ubiegłorocznego o 30,6 proc. Zysk na akcję wyniósł 62 centy wobec 46 centów rok wcześniej.
W czasie publikacji wyników zapowiedziano, że w kolejnym roku podatkowym, który zacznie się 1 lipca, wydatki wzrosną o 3-5 proc., co w dużej mierze wynikać będzie z podwyżek pensji, jakie Microsoft chce dać swoim pracownikom.
Firma podtrzymała swoje prognozy na cały 2011 rok.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|