MF: Ulga za internet zostaje!
W polskim internecie wrze od samego rana. Doprowadziły do tego doniesienia dotyczące likwidacji ulgi za wydatki na dostęp do internetu, które dziś przekazała Gazeta Wyborcza. Na szczęście osoby, którym zależało na skorzystaniu z tej ulgi mogą odetchnąć z ulgą.
Gazeta Wyborcza napisała dziś, iż w przygotowanym przez resort finansów projekcie zmian w ustawach podatkowych, znajduje się zapis mówiący o likwidacji ulgi za wydatki na dostęp do internetu. Wieść rozeszła się jak błyskawica po polskiej Sieci, wzbudzając spore poruszenie wśród internautów.
Po kilku godzinach trzymania podatników w niepewności, Ministerstwo Finansów w końcu zdementowało doniesienia dziennikarzy GW. W komunikacie na stronie MF czytamy:
"W związku z pojawiającymi się doniesieniami prasowymi dotyczącymi proponowanej przez resort finansów likwidacji tzw. "ulgi internetowej", Ministerstwo Finansów uprzejmie informuje, iż (...) nie przewiduje uchylenia odliczenia od dochodu wydatków na użytkowanie sieci Internet, zawartego w pkt 6a w art. 26 w ust. 1 ww. ustawy."
Ulga za wydatki na dostęp do internetu pojawiła się w zeszłym roku i miała stanowić rekompensatę za podwyżkę VAT-u (do 22%) na usługi dostępu do internetu. Podatnik korzystający z internetu może dzięki niej odpisać od dochodu maksymalnie 760 zł w skali roku podatkowego.
Należy pamiętać, że zgodnie z art. 26 ust. 1 pkt 6a, ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176, z późniejszą zmianą) ulga ta polega na pomniejszeniu dochodu przed opodatkowaniem.
Co ważne - wysokość odliczenia można w pewnym sensie podwoić, jeśli skorzystają z niej małżonkowie. Wymogiem jest posiadanie faktury za internet wystawionej na imiona obydwojga z nich.