Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

LulzSec atakują ponownie! Celem użytkownicy Twittera

12-06-2012, 15:09

Grupa LulzSec, która w ostatnim czasie była mniej aktywna, znów daje o sobie znać - zauważa PC Mag. Tym razem celem członków siatki okazali się użytkownicy serwisu Twitter.

robot sprzątający

reklama


W serwisie Pastebin pojawiła się lista około 10 tysięcy haseł oraz loginów należących do użytkowników Twittera - zauważa PC Mag. Do wycieku miała się przyczynić usługa TwitterGif, która ułatwia dzielenie się animowanymi obrazkami w mikroblogowej witrynie.

Czytaj także: Były lider LulzSec współpracował z FBI

Warto zauważyć, że w przypadku tego wycieku, poza standardowymi danymi umożliwiającymi zalogowanie się do nieswojego profilu, w bazie pojawiają się także informacje na temat prawdziwych danych osobowych, lokalizacji, a także awatarów. Przy niektórych kontach znaleźć można nawet informację dotyczącą tajnych kodów generowanych przez tokeny, które wymagane były do logowania.

Witryna TweetGif umożliwia publikowanie i dzielenie się animowanymi plikami GIF, jednak wymaga podania poufnych danych wykorzystywanych do logowania w Twitterze. Usługa nie jest zbyt popularna, jednak korzysta z niej blisko 75 tys. osób. Wygląda na to, że to właśnie słabe zabezpieczenia strony ułatwiły wyciek haseł.

Aktywność siatki LulzSec zmniejszyła się w ostatnim czasie po ujawnieniu, że FBI współpracowało z jej byłym liderem. Choć po fakcie internauci zapewniali, że zatrzymanie Sabu było przysługą, umożliwiło ono dotarcie do najważniejszych członków grupy i osłabienie wewnętrznych relacji wśród haktywistów.

Czytaj także: Anonymous wypowiedzieli wojnę NYSE (wideo)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: PC Mag