Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Miliardowa mysz komputerowa wyprodukowana przez Logitech znalazła się na rynku. W przeciągu kilkudziesięciu lat popularne myszki były wielokrotnie rozwijane, a na horyzoncie już widać jej następców, m.in. ekrany dotykowe i mechanizmy wykrywania twarzy.

Projekt myszki autorstwa Douglasa Engelbarta z 1964 roku
fot. - Projekt myszki autorstwa Douglasa Engelbarta z 1964 roku
Pomysłodawcą myszy komputerowej jest amerykański naukowiec Engelbart Douglas. W 1970 roku wynalazca zarejestrował patent na "wskaźnik pozycji X-Y w systemach wyświetlania". Musiało minąć 11 lat od tej chwili, by mysz komputerowa po raz pierwszy była dostarczana do komputera osobistego Xerox 8010 Star Information System - podaje Wikipedia.

Engelbart nie zdążył wzbogacić się na swoim odkryciu, bowiem w 1987 roku wygasł stosowny patent. Było to przed rozpowszechnieniem się myszy jako jednego z głównych akcesoriów komputerowych.

Logitech zaczynał w 1981 roku, jednak dopiero w 1985 roku w sprzedaży detalicznej pojawiła się pierwsza myszka sygnowana logo firmy. Obecnie koncern produkuje ok. 350 tysięcy myszek dziennie.

Mysz z trackballem: Logitech TrackMan Marble
fot. - Mysz z trackballem: Logitech TrackMan Marble
Od samego początku pozornie proste urządzenie było wielokrotnie rozwijane. Kulka została zastąpiona przez diody oświetlające powierzchnię pod myszką (w myszach optycznych), które obecnie zastąpił laser. Pojawiły się myszy bezprzewodowe, a ich odbiorniki są regularnie miniaturyzowane. Zmieniał się także kształt "gryzoni".

Według analityków z firmy Gartner w przeciągu kilku lat mysz zostanie wyparta przez inne urządzenia wskazujące. Zgodnie z prognozami w użytku znajdą się m.in. ekrany dotykowe oraz mechanizmy wykrywania twarzy.

Więcej o firmie Logitech i myszach komputerowych


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *