Zaplanowane przedsięwzięcia powinny się skończyć osiągnięciem celów. Niestety MEN od miesiąca nie potrafi nam powiedzieć jakie będą kryteria, według których da się ocenić porażkę lub sukces reformy edukacji. Możliwe, że MEN po prostu nie określił czego oczekuje, ale w takim razie obywatele powinni wiedzieć o tej beztrosce.
reklama
Miesiąc temu na łamach DI oraz w korespondencji do MEN zadałem pytanie, czy przebieg reformy edukacji zostanie obiektywnie oceniony? To pytanie było niezwykle istotne w kontekście zmiany ustroju szkolnego, który jest ogromnym szokiem dla systemu edukacji. Nie twierdzę, że ten szok musi przynieść wyłącznie złe skutki, ale jak ocenić czy to wszystko miało sens?
Jest tylko jeden sposób. Ministerstwo Edukacji Narodowej powinno określić jakie wskaźniki powinny się zmienić w wyniku reformy. Dzięki temu wiedzielibyśmy po co ta reforma jest, bo wbrew pozorom wciąż nie wiemy. Poza tym mając zestaw takich wskaźników moglibyśmy po latach z całą pewnością określić, czy minister Anna Zalewska osiągnęła to co zamierzała.
Innymi słowy powinny istnieć kryteria ewaluacji reformy, tak sam jak istnieją kryteria ewaluacji pracy nauczycieli i uczniów. Obywatele mają prawo wiedzieć jakie te kryteria są. Oczywiście istnieje także możliwość, że żadnych kryteriów nie ma i to oznaczałoby, że MEN również nie wie co chce osiągnąć. MEN z pewnością jest świadomy operacyjnego celu reformy (trzeba zlikwidować gimnazja), ale do czego ma doprowadzić realizacja tego celu? Czy ktoś wie?
Miesiąc temu Dziennik Internautów zwrócił się do Ministerstwa Edukacji Narodowej z pytaniami o ewaluacje reformy oświaty. Pytania brzmiały następująco.
1. Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje przeprowadzanie ewaluacji reformy edukacji, która pozwoli ocenić sukces lub porażkę? Jeśli tak, to kiedy ewaluacja zostanie przeprowadzona i na czym będzie polegać?
2. Jakie mierzalne wskaźniki będą brane pod uwagę? Czy ewaluacja będzie obejmować weryfikację zapowiedzi minister Zalewskiej, która na pewnym etapie zapowiadała np. zwiększenie liczby miejsc pracy dla nauczycieli? Jakie inne wskaźniki będą brane pod uwagę? Poproszę o pełną ich listę, a jeśli takiej listy nie ma, poproszę o jasną informację o nieprzygotowaniu tej listy.
3. Czy Ministerstwo planuje konsultowanie metod ewaluacji ze środowiskiem nauczycieli?
4. Czy ewaluacja zostanie opublikowana w jakiejś przejrzystej formie? Czy zostanie opracowana na tyle szybko, aby nie było możliwości projektowania metodologii pod uzyskane wyniki?
Odpowiedzi na powyższe pytania stanowią informację publiczną. Ministerstwo powinno nam udzielić odpowiedzi w ciągu 14 dni. Nawet gdyby uznać, że żądane przez nas informacje nie mogą być z różnych powodów udzielone to powinniśmy otrzymać jakąś odpowiedź, choćby odmowną.
fot. M. Rzewuski/KPRM
Jesteśmy pewni, że Ministerstwo otrzymało nasze pytania i zastanawiało się nad nimi. Dzwoniliśmy do biura prasowego i pytaliśmy o sprawę. Dowiedzieliśmy się, że pytania "poszły do departamentu merytorycznego", ale najwyraźniej ten departament jeszcze nie wymyślił co nam odpowiedzieć. Miesiąc czasu nie wystarczył by opowiedzieć o tym, co powinno być ustalone przed reformą.
Domyślamy się, że MEN najchętniej przemilczałoby to pytanie. Byłoby to jednak karygodne ponieważ:
Zobacz także: E-learning w edukacji. Jak stworzyć multimedialną i w pełni interaktywną treść dydaktycznąKsiążka ma wysoki poziom merytoryczny, zawiera aktualną i potrzebną wiedzę, która może być pomocna w edukacji na każdym szczeblu. Konkretne wskazówki, przykłady i analizy wykorzystania nowych technologii w edukacji pozwalają Czytelnikowi w prosty i skuteczny sposób przygotować własne multimedialne materiały edukacyjne.* |
MEN powinno odpowiedzieć na nasze pytania lub wyraźnie odmówić odpowiedzi. Ponieważ obecnie ministerstwo jest w tej sprawie bezczynne to Dziennik Internautów złoży skargę do sądu na bezczynność w przedmiocie udzielenia informacji publicznej.
Niektóre urzędy w podobnych przypadkach lubią odpowiadać, że informacja publiczna odnosi się do istniejącego stanu rzeczy (tj. czynności już dokonanych przez organ) a nie to niezmaterializowanych zamierzeń, idei czy koncepcji. W istocie jednak nasze pytania o ewaluację dotyczą stanu faktycznego, bowiem kryteria ewaluacji już wdrażanej reformy nie powinny być w sferze zamierzeń. Jeśli istnieją to mamy prawo je znać. Jeśli nie istnieją to mamy prawo wiedzieć, że nie istnieją.
Jako społeczeństwo aspirujące do miana "informacyjnego" nie powinniśmy się zadowalać ogólnikami w rodzaju "trzeba zamknąć gimnazja, bo to będzie dobre". Edukację da się badać i w pewnym stopniu mierzyć. Z tej możliwości należy korzystać by surowo oceniać pracę kolejnych ministrów edukacji. Nie powinno być tak, że jedynym osobami ocenianymi w systemie edukacji są nauczyciele i uczniowie.
Już po publikacji tego tekstu Justyna Sadlak z MEN przesłała mi następujące oświadczenie.
Szanowny Panie Redaktorze
Ewaluacja efektów wprowadzonych zmian została opisana w Ocenie Skutków Regulacji (OSR) do projektów ustaw: Prawo Oświatowe, ustawa wprowadzająca – Prawo oświatowe, pkt 12 str. 37-38. Projekty ustaw wraz z uzasadnieniem, oceną skutków regulacji są dostępne na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji, Biuletynu Informacji Publicznej MEN od 16 września 2016 r. Link do projektów: http://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12289957/katalog/12379155#12379155
Z poważaniem
Justyna Sadlak
Czyli miesiąc czasu zajęło ministerstwu ustalenie, że odpowiedzi na moje pytania znajdują się w opublikowanych już dokumentach. Pytanie tylko, czy naprawdę się znajdują?
W OSR do projektu ustawy wprowadzającej znalazła się następująca informacja.
12. W jaki sposób i kiedy nastąpi ewaluacja efektów projektu oraz jakie mierniki zostaną zastosowane?
Liczba szkół podstawowych.
Zmianowość w szkołach podstawowych
Odsetek uczniów kończących technika i branżową szkołę II stopnia.Zmiana w zakresie akredytacji placówek doskonalenia nauczycieli - ewaluacja nastąpi w okresie 5 lat od wprowadzenia przepisów.
Miernik - liczba funkcjonujących w systemie oświaty placówek doskonalenia nauczycieli.
Podobnie wygląda opis ewaluacji zawarty w OSR do nowego Prawa oświatowego.
Problem w tym, że powyższa informacja wskazuje tylko co MEN chce badać, a nie jakie poziomy poszczególnych wskaźników chce osiągnąć. W rzeczywistości nie zaproponowano żadnej ewaluacji. Zaproponowano tylko zmierzenie pewnych zjawisk i nie wiadomo jakie poziomy poszczególnych wskaźników są oczekiwane, a jakie będą niepożądane. Jeśli w kwestii ewaluacji reformy MEN wymyśliło tylko tyle to... ja osobiście jestem trochę zawiedziony.
Czytaj także: Kolejna reforma edukacji będzie kiepska jak poprzednie. Dlaczego?
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Publikowanie torrentów może być publicznym udostępnianiem utworów - opinia rzecznika gen. TSUE
|
|
|
|
|
|