Zalety kotłów CO 5 klasy

O urządzeniach grzewczych nowej generacji jest dosyć głośno. Producenci zbroją się, próbując wypuścić na rynek budżetowe wersje pieców grzewczych, spełniający restrykcyjne normy emisyjne, z różnym skutkiem. W rzeczywistości inwestując w kocioł grzewczy 5 klasy musimy zdać sobie sprawę, że działamy na korzyść środowiska naturalnego i zdrowia ludzkiego. Mniejsza emisja rakotwórczych spalin oraz pyłów wyeliminuje z czasem zjawisko smogu. A jest z czym walczyć. Statystyki podają, ze w Polsce na powikłania zdrowotne wywołane smogiem może umierać nawet 40 000 osób i nic nie wskazuje na to, by wskaźnik miał maleć.

Fot. Kotly-Bialek.pl – Nowoczesne Kotły 5 klasy EcoDesign

Zaletą kotłów 5 klasy jest to, że są zautomatyzowane. Można w nich palić ekologicznym, bardzo wydajnym ekogroszkiem lub pelletem, co zmniejsza emisję spalin i gwarantuje niskie zużycie paliwa. W nowoczesnych kotłach CO opał dozowany jest tylko wówczas, gdy pomieszczenie należy dogrzać do oczekiwanej temperatury. Jest to forma ekonomicznego ogrzewania, która eliminuje niekontrolowane dozowanie paliwa, co ma miejsce w przypadku palenia w piecach zasypowych starej generacji. Kotły CO 5 klasy są także mniej awaryjne. Przy całkowitym wypełnieniu zasobnika opałem, mogą pracować bez naszego nadzoru nawet do 10 dni! Dla każdego posiadacza kotłowni starej daty wygoda to kolosalna zaleta omawianych urządzeń.

Czy kocioł 5 klasy wystarczy by wyeliminować smog?

Sama konstrukcja urządzenia, jego mechanika oraz zastosowany opał to podstawa, w walce ze smogiem – wie to zarówno każdy producent kotłów CO, jak i ustawodawca. Będziemy więc zobowiązani do kupna kotłów 5 klasy. W niektórych województwach wymaga tego ustawa antysmogowa. Prawo unijne natomiast wprowadza w życie regulacje, które sprawią, że po roku 2020 na rynku dostępne do nabycia będą wyłącznie kotły CO 5 klasy. Trendy są więc jednoznaczne – stare kopciuchy pójdą w zapomnienie, w ich miejsce trzeba będzie kupić nowoczesny piec grzewczy. Ale czy to wystarczy?

Za fatalny stan powietrza odpowiadają także złe praktyki Polaków. Niestety wielu ankietowanych, pytanych o to, dlaczego palą w piecu śmieciami, z rozbrajającą szczerością i równie dużym przekonaniem odpowiadała, że działa na korzyść środowiska, bo mniej odpadów trafia na składowiska. Pokrętna logika i próba oszczędzania (odkładanie w czasie kupna nowego kotła 5 klasy i palenie w kotle zasypowym, kupowanie opału po okazyjnej cenie u niesprawdzonego dostawcy itp.) wychodzą polskim miastom bokiem. Niestety, w ubiegłym roku takie centra jak Wrocław, Kraków czy Żywiec zajmowały niechlubne pierwsze miejsca najbardziej zanieczyszczonych smogiem miast na świecie. Walka z tym niebezpiecznym zjawiskiem jest możliwa tyko wówczas, gdy Polacy zaczną świadomie ogrzewać swoje domy.