W Polsce e-bilety do kontroli zwykle bez problemu można pokazać w komórce czy na tablecie. Są jednak sytuacje, że bilet kupiony on-line trzeba mieć w wersji offline - wydrukowany na kartce papieru, bo inaczej możemy być potraktowani jak pasażer na gapę, radzi Urząd Transportu Kolejowego.
reklama
Do Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) docierały sygnały od podróżnych, których spotkały nieprzyjemności z powodu okazania biletu jedynie na ekranie telefonu.
Przewoźnicy kolejowi, którzy sprzedają bilety przez internet, zezwalają na okazywanie ich do kontroli w formie elektronicznej (np. z tabletu lub telefonu komórkowego). Jest jednak wyjątek. Chodzi o bilety kupione na dwa rodzaje połączeń w PKP Intercity:
– w komunikacji międzynarodowej (obecnie dostępne są tylko bilety do Niemiec),
– w komunikacji krajowej w wagonach sypialnych i z miejscami do leżenia (kuszety).
Bilety w powyższym przypadku powinny być wydrukowane na kartce A4.
Jeśli pasażer jadący z Warszawy czy z Gdyni do Berlina o tym zapomni, zostanie potraktowany jak osoba nieposiadająca ważnego biletu. Może wtedy otrzymać wezwanie do zapłaty, często mylnie nazywane „mandatem”.
Szukasz prezentu? Zobacz to: Jak kraść? Podręcznik złodziejaTo paradoksalnie pozycja obowiązkowa dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Niestety Polska stała się krajem, w którym nie wiadomo co jeszcze jest legalne, a co już nie. Raj dla złodziei, a piekło dla ludzi uczciwych. Aby przetrwać w chaszczach i cierniach codzienności musisz opanować obowiązujące w niej reguły gry. Podstaw prawa, ekonomii, politologii i metodyki popełnianych przestępstw nauczy Cię praktyk-specjalista ds. bezpieczeństwa i wywiadu gospodarczego.* |
Kara zostanie umorzona jeżeli w ciągu 7 dni „gapowicz” wpłaci opłatę manipulacyjną (obecnie wynosi ona 20 zł), a w odwołaniu od wezwania przedstawi imienny bilet na dany przejazd. Innym rozwiązaniem jest zakupienie nowego biletu u obsługi pociągu. W takim przypadku warto dopilnować, by konduktor wydał poświadczenie o niewykorzystaniu biletu internetowego. Dzięki temu, po potrąceniu odstępnego (15% ceny), odzyskamy należność.
Problem polega na tym, że w komunikacji międzynarodowej jedynie drużyna konduktorska przewoźnika wystawiającego e-bilet może go zweryfikować w terminalu mobilnym. Dla kontrolerów po drugiej stronie granicy dowodem potwierdzającym ważność biletu jest jedynie znakownik odciśnięty na wydruku.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|