O wadliwości rzeczy decyduje brak cech, o których istnieniu zapewnia sprzedawca. Jeżeli według sprzedawcy rzecz nie ma wad, to kupujący nie musi badać rzeczy pod tym kątem. Obdarza on zaufaniem sprzedającego w tym zakresie i nieuczciwe działania sprzedawcy powodują, iż upływ terminów określonych w kodeksie cywilnym nie zamyka drogi kupującemu do nabycia uprawnień z tytułu rękojmi za wady rzeczy kupionej.
reklama
Ciągły rozwój gospodarczy i technologiczny oraz rosnące potrzeby społeczeństwa wymagają szczególnej dbałości o ochronę produkcji oraz jakości towarów znajdujących się w obrocie. Niebagatelną rolę odgrywa tutaj rękojmia za wady rzeczy sprzedanej, tak właściwie służąca ochronie wyłącznie kupującego. Dlatego też nieuczciwe działania sprzedającego powodują dotkliwe konsekwencje w postaci złagodzenia wymogów warunkujących możliwość skorzystania przez kupującego z dobrodziejstw instytucji rękojmi.
Kodeks cywilny przewiduje odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne i prawne rzeczy sprzedanej. Rzecz sprzedana ma wadę fizyczną, gdy:
Wada prawna ma miejsce wtedy, gdy rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej. Jeżeli przedmiotem sprzedaży są prawa, to wadą jest nieistnienie tych praw.
Celem przepisów o rękojmi jest zobowiązanie sprzedawcy do wydania kupującemu przedmiotu sprzedaży w stanie należytym i to nawet wtedy, gdy sprzedawca o istnieniu wady nie wiedział ani się do niej nie przyczynił. Kupującemu przysługują więc, wynikające z tych przepisów uprawnienia:
Oprócz wskazanych narzędzi ochrony dodatkowo kupującemu przysługuje roszczenie o naprawienie szkody. Jest tutaj jednak warunek, a mianowicie jeśli szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności, wówczas kupujący może domagać się jedynie naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady. Może w takim przypadku w szczególności żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów.
Skorzystać z uprawnień z tytułu rękojmi może tylko ten, kto dopełnił obowiązku zawiadomienia sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia albo w ciągu miesiąca od momentu, gdy przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć.
W przypadku sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą zawiadomienie to musi nastąpić niezwłocznie od momentu wykrycia wady. Zbadanie rzeczy powinno się dokonać w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju. Jeśli wada wyjdzie na jaw dopiero później, zawiadomić należy sprzedawcę niezwłocznie po jej wykryciu.
Termin przewidziany do dokonania zawiadomienia jest zachowany także wtedy, gdy zawiadomienie dojdzie do sprzedawcy po terminie, ale list polecony będzie nadany przed jego upływem. Natomiast w razie zawiadomienia dokonanego w inny sposób powinno ono dojść do wiadomości sprzedawcy przed upływem terminu.
W pewnych jednak przypadkach, pomimo nie dochowania tych aktów staranności, droga do dochodzenia swoich praw na podstawie przepisów o rękojmi nie jest jeszcze całkiem zamknięta.
Kodeks cywilny daje większą ochronę kupującemu i obarcza większą odpowiedzialnością sprzedającego w przypadku podstępnego zatajenia wad przez sprzedającego lub zapewnienia o ich nieistnieniu. Wówczas kupujący, pomimo braku zachowania aktów staranności, jeśli chodzi o terminy zawiadomienia sprzedawcy o wadach, nie traci uprawnień z tytułu rękojmi. Jednak ciężar dowodu tych okoliczności obciąża kupującego.
Podstępne działanie sprzedawcy, polegające na zatajeniu wady, należy łączyć z umyślnością w zakresie jego działań, których celem jest ukrycie wady przed kupującym. Wystarczające jest wykazanie, że sprzedawca, wiedząc o wadzie, nie poinformował o niej kupującego.
Te same skutki, co podstępne zatajenie wady, wywołuje udzielenie kupującemu przez sprzedawcę zapewnienia, że wady nie istnieją albo że przedmiot sprzedaży ma te cechy, których w rzeczywistości nie posiada. W tym przypadku sprzedawca obarczany jest odpowiedzialnością za wady rzeczy bez względu na jego winę i wiedzę o istnieniu wad. Przyjmuje się, że takie zapewnienie nie musi wynikać wprost z oświadczenia sprzedawcy (np. zawartego w umowie); może to być także świadectwo jakości, atest, książka serwisowa oraz informacje pochodzące od sprzedawcy co do ilości, masy i innych cech przedmiotu sprzedaży. Źródłem zapewnienia kupującego o właściwościach rzeczy może być też reklama, ulotki informacyjne, pokaz na wystawie, informacje o przedmiocie sprzedaży na aukcji internetowej itp.
O wadliwości rzeczy decyduje brak cech, o których istnieniu sprzedawca zapewniał. Z kolei, jeżeli zapewniał o braku wad, to kupujący nie musi badać rzeczy pod tym kątem. Obdarza on sprzedającego zaufaniem w tym zakresie i upływ terminów określonych w kodeksie cywilnym w przypadku podstępnego działania sprzedającego nie zamyka drogi do nabycia uprawnień z tytułu rękojmi za wady rzeczy kupionej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*