Kilka dni temu firma Google ogłosiła, że kupuje serwis The Dealmap, agregujący oferty z serwisów oferujących zakupy grupowe. Dla amerykańskiej firmy będzie to wzmocnienie jej pozycji na tym szaleńczo szybko rosnącym rynku. Od 31 maja br. działa już Google Offers, ale przebicie się do czołówki jest zadaniem dość trudnym, nawet dla takiego giganta, jak Google. Cudów też w ciągu dwóch miesięcy nie da się zdziałać.

Firmie na pewno nie będzie łatwo i wcale nie chodzi o potrzebne na start pieniądze, bo tych akurat w Mountain View nie brakuje. Pojawić się mogą problemy prawne. Agencja Reuters informuje, że francuskie przedsiębiorstwo Deal du Jour złożyło skargę do Komisji Europejskiej, w której twierdzi, że amerykańska firma usunęła jej stronę z wyników wyszukiwania, nie podając żadnego wytłumaczenia. Zablokowana ma być także rzekomo możliwość korzystania z AdSense.

>> Czytaj także: KE vs IBM: Skargi wycofane

Deal du Jour prosi KE o szybkie zajęcie się sprawą z powodu obaw o możliwe "zniszczenie przez Google'a". Firma skargę złożyła również w amerykańskiej Federalnej Komisji Handlu (FTC), a także u francuskiego regulatora rynku.

Jeśli unijna egzekutywa uzna wniosek Francuzów, będzie to dziesiąta już skarga na Google'a, którą Komisja Europejska się już zajmuje. O wzroście liczby skarg z czterech do dziewięciu informowaliśmy w Dzienniku Internautów we wtorek. FTC także ma już pełne ręce roboty, wyjaśniając to samo, co KE.