Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jak wydłużyć czas pracy smartfona na baterii - najważniejsze sposoby

24-09-2012, 13:58

Poznaj najlepsze sposoby, by już nigdy nie zostać zaskoczonym przez rozładowaną baterię. Kilka prostych metod pozwoli pracować ze smartfonem znacznie dłużej.

robot sprzątający

reklama


To już nie te czasy, gdy telefon mógł działać po jednym naładowaniu przez tydzień. Nowoczesne smartfony musimy zwykle ładować co dwa dni bądź nawet codziennie - jeśli korzystamy z nich naprawdę dużo. Warto wiedzieć, co robić, by zasilania nam nie zabrakło, gdy będzie ono naprawdę niezbędne.

Jasność ekranu

W najnowszych telefonach najbardziej "prądożernym" podzespołem jest oczywiście ekran. Im większy, tym zwykle szybciej potrafi rozładować nasz akumulatorek. Warto przy okazji rozprawić się z mitem, jakoby stosowanie ciemniejszych motywów pomagało w oszczędzaniu energii. Otóż w praktyce sprawdza się to jedynie w przypadku smartfonów z ekranami AMOLED, które umożliwiają włączanie pojedynczych pikseli (znajdziemy je m.in. w niektórych telefonach Samsunga).

W innych przypadkach wyświetlany kolor nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Jedyne więc, czym możemy operować, jest jasność podświetlenia. Tutaj również wiele zależy od tego, jakiego posiadamy smartfona. Niektóre same radzą sobie z dostosowywaniem jasności ekranu dzięki dodatkowemu czujnikowi światła, natomiast w przypadku mniej zaawansowanych urządzeń możemy skorzystać z widżetu do łatwej zmiany jasności.

Mniej wyrafinowanym sposobem na oszczędzanie energii w przypadku ekranu jest również dostosowanie ustawień odpowiedzialnych za jego automatyczne wyłączanie po pewnym czasie. Rzecz jasna, im dłużej telefon "świeci" niepotrzebnie, gdy już go odłożymy, tym częściej będziemy musieli go ładować.

W skrócie: Dostosowuj jasność ekranu do aktualnej pogody i otoczenia, a jeśli posiadasz ekran AMOLED, korzystaj z ciemnych motywów.

Sieci bezprzewodowe

Smartfon vs TelefonO ile łatwo domyślić się, że włączony ekran niepotrzebnie wykorzystuje baterię, o tyle w przypadku sieci bezprzewodowych odnalezienie elementu odpowiedzialnego za "wyciek energii", nie jest już tak oczywiste. W ustaleniu tego, co najbardziej wpływa na rozładowywanie akumulatorka, pomóc może jednak już sama aplikacja Bateria, dostępna w każdej nowszej wersji Androida z poziomu ustawień systemu.

Niezależnie od wykorzystywanej przez nas platformy, najwięcej energii do działania będą potrzebowały prawdopodobnie sieci komórkowe 3G. Nawet jeśli sami nie używamy telefonu, usługi działające w tle bez wątpienia będą chciały co jakiś czas pobrać pewne dane, a tym samym będą aktywować bardzo kosztowne energetycznie połączenie 3G.

Jeśli nie zależy nam za bardzo na prędkości, ustawić można w telefonie korzystanie z wolniejszych sieci 2G. Pozwolą one zaoszczędzić sporo baterii (np. podczas ciągłej synchronizacji e-maili), natomiast raczej nie sprawdzą się, gdy w ruchu pobieramy np. multimedia albo wykorzystujemy połączenia VoIP.

Warto również zauważyć, że nowe smartfony stosunkowo dobrze radzą sobie z obsługą sieci Wi-Fi, które nie powinny nadmiernie obciążać baterii naszego smartfona. Jeśli tylko mamy taką możliwość, właśnie tego typu połączenia powinniśmy wykorzystywać.

W skrócie: Unikaj połączeń 3G, które szybko rozładowują baterię. Zamiast tego staraj się odnajdywać punkty łączności Wi-Fi, a jeśli nie zależy Ci na dużej szybkości połączenia, możesz korzystać z sieci 2G.

GPS, NFC, Bluetooth - wyłączać czy nie?

W ustawieniach systemu mamy możliwość wyłączenia wszystkich rodzajów sieci bezprzewodowych, jednak nie zawsze warto się decydować na taki krok. Przede wszystkim dobrze zauważyć, że niektóre rodzaje połączeń aktywowane są tylko w momencie, gdy je wykorzystujemy.

Odbiornik GPS zostanie aktywowany tylko wtedy, gdy włączymy mapy bądź inną aplikację, która będzie potrzebowała informacji o naszej pozycji. W pozostałym czasie moduł ten praktycznie nie będzie pobierał energii, więc jego ręczne wyłączanie zwykle nie jest konieczne. 

Podobnie jest w przypadku łączności NFC, w którą wyposażone zostały niektóre nowsze urządzenia. W tym przypadku całość działa tyko wtedy, gdy nasz smartfon jest odblokowany, a my z niego korzystamy. Zwykle jest to więc niewiele czasu, a więc prawdopodobnie nie ma to istotnego wpływu na poziom naładowania baterii.

Najgorzej pod tym względem prezentuje się Bluetooth, który po włączeniu jest aktywny cały czas (choć może być widoczny dla innych urządzeń tylko przez wybrany moment). Szacuje się, że z włączonym połączeniem Bluetooth, bateria może się rozładowywać 10-20% szybciej, a więc jeśli nie przesyłamy plików w ten sposób ani nie korzystamy z żadnych dodatkowych urządzeń podłączanych bezprzewodowo, ten rodzaj komunikacji radiowej warto wyłączyć.

W skrócie: Modułów GPS i NFC nie warto wyłączać, gdyż są one aktywowane tylko, gdy z nich korzystamy bądź odrobinę dłużej. Dezaktywować warto natomiast łączność Bluetooth, która działa cały czas w tle i może się już realnie przełożyć na użycie baterii.

Zbędne usługi w tle

Bateria się rozładowuje...Ostatnim kluczowym elementem, na który warto zwrócić uwagę podczas optymalizacji użycia energii w smartfonie, są działające w tle aplikacje. Nowoczesne procesory w smartfonach, choć oferują bardzo dużą wydajność, zwykle potrafią również błyskawicznie rozładować urządzenie - dzięki wbudowanym mechanizmom, same dostosowują również prędkość działania, a więc i użycie energii.

Aby rozładować akumulator wcale nie trzeba uruchamiać nowoczesnej gry czy wymagającego narzędzia. Wystarczy, by na przykład jakaś usługa bez naszej wiedzy cały czas wymieniała dane w tle bądź przetwarzała jakieś dane. Zgodnie z tym, co napisałem wcześniej, procesor telefonu będzie wtedy działał na "wyższych obrotach", a nasza bateria rozładuje się w mgnieniu oka.

W ustawieniach systemowych na karcie "Aplikacje" można na szczęście sprawdzić, jakie zasoby przypisane są konkretnym aplikacjom i usługom. Jeśli któraś z nich wydaje nam się podejrzana, warto wpisać jej nazwę np. w Google, by sprawdzić, czy przypadkiem nie jest to ważny proces systemowy. Jeśli to tylko jeden z nieistotnych programów, który ostatnio wgraliśmy, po prostu trzeba go usunąć (bądź np. pozbyć się niepotrzebnych widżetów z pulpitu).

Dostępne są również osobne narzędzia, które mają na celu poprawę wydajności telefonu i np. oczyszczenie pamięci RAM. Samo sprawniejsze zarządzanie pamięcią operacyjną smartfona nie powinno mieć jednak zbyt dużego wpływu na użycie baterii.

W skrócie: Jeśli telefon rozładowuje się zbyt szybko, sprawdź, jakie programy najbardziej wykorzystują procesor. Jeśli nie są to ważne usługi systemowe, dobrze się takich aplikacji pozbyć.

Nie zawsze warto walczyć o baterię

Znana firma HTC już jakiś czas temu zapewniła, że użytkownikom wcale nie zależy na większych bateriach, ale na lepszym wyglądzie ich smartfonów. O ile więc w przyszłości możemy liczyć np. na wygodniejsze formy ładowania urządzeń, to sam czas pracy na baterii prawdopodobnie nie wydłuży się zbyt mocno.

Sonda
Optymalizujesz użycie energii w swoim smartfonie?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Przesadne dbanie o poziom baterii (np. ciągłe włączanie i wyłączanie sieci bezprzewodowych) może przynieść efekty odwrotne do zamierzonych. Niepotrzebne tracenie czasu na ciągłe przełączanie się między opcjami to także mniejsza wygoda. Również zbyt częste ładowanie urządzenia, by ciągle mieć jak najwyższy poziom naładowania, może znacznie skrócić żywotność naszego akumulatorka.

Jak w każdym przypadku, warto więc zachować zdrowy rozsądek i nie przykładać zbyt dużej wagi do nieistotnych szczegółów. Gdy jednak będziemy potrzebowali dłużej popracować bez ładowania, dobrze znać powyższe porady, które dla wielu mniej zaawansowanych użytkowników wcale nie są takie oczywiste.

Czytaj także: iPhone 5 już jest. A gdzie rewolucja?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl