Od kilku tygodni cały świat mierzy się z pandemią choroby zakaźnej COVID-19. Wpłynęła ona znacząco na życie społeczne i funkcjonowanie biznesu. Jedną z przyjętych metod walki z rosnącą liczbą zachorowań jest dystansowanie społeczne, która ma pomóc w wypłaszczaniu krzywej zachorowań. Specjaliści Notel postanowili sprawdzić, w jaki sposób wprowadzone regulacje rządowe wpłynęły na zmniejszenie mobilności mieszkańców wybranych krajów europejskich.
reklama
W analizie wzięto pod uwagę współczynnik mobilności, dzięki któremu możliwe było porównanie zachowania użytkowników aplikacji na tydzień przed ograniczeniem opuszczania miejsca zamieszkania oraz w obecnej sytuacji, podczas trwania obostrzeń prawnych.
Największy spadek mobilności zaobserwowano w Belgii. Tam średni dystans (wskaźnik RFB User path length), który przemierzyli użytkownicy aplikacji zmniejszył się o 91,7%. Niemal całkowicie przemieszczanie ograniczyli także Włosi (89,1%) i Francuzi (80,7%).
Inaczej sytuacja wygląda w krajach, które zwlekały z wprowadzeniem przepisów prawnych ograniczających poruszanie się w przestrzeni publicznej lub w ogóle zrezygnowały z działań profilaktycznych. Dobrym przykładem może być Białoruś, w której średni dystans przemierzany przez użytkowników wzrósł o 3,6%. To jedyny z przeanalizowanych krajów, w którym nie zauważono spadku mobilności mieszkańców.
W porównaniu z badanymi krajami Europy Zachodniej i Środkowej najmniejszy spadek współczynnika mobilności odnotowała Ukraina (21,4%).
Spadek mobilności na terenie Polski wyniósł 57,1%. To wynik powyżej mediany, choć niższy od pozostałych krajów Europy Zachodniej. Wpływ na to miała duża dyscyplina społeczna i stopniowo wprowadzone restrykcje w przeciwieństwie do pozostałych krajów, gdzie wielu mieszkańców nie zastosowało się do ostrzeżeń i rekomendacji pozostania w domu, a izolacja musiała zostać wymuszona przez radykalnie wprowadzone ograniczenia w przestrzeni publicznej.
Globalne statystyki dotyczące średniej prędkości pobierania i wysyłania danych niemal na wszystkich kontynentach zaczęły spadać wraz z rozpoczęciem nakładania ograniczeń dotyczących poruszania się i opuszczania budynków. Jedynym kontynentem, który do tej pory nie odnotował wyraźnych zmian w prędkości Internetu mobilnego jest Ameryka Południowa.
W Europie średnia prędkość pobierania danych spadła z 19,6 Mbps w 1 tygodniu 2020 do 13 Mbps w 14 tygodniu 2020 roku. Charakterystyczne jest załamanie wykresu w 10 tygodniu, co zbiega się z wprowadzeniem restrykcji i apelami o kontynuowanie pracy z domu. Niemal identyczny trend widać w statystykach dotyczących średniej prędkości wysyłania danych. W Europie spadła ona z 11,1 Mbps do 8,1 Mbps przy nagłym spadku w 10 tygodniu 2020 roku.
Szczegóły na stronie RFBENCHMARK
Autor: Maciej Biegajewski, Notel Ltd
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Przestępcy nie śpią w czasach COVID-19. Co zrobić aby nie stać się ich ofiarą
|
|
|
|
|
|