Dzięki dyrektywie unijnej Payment Service Directive 2 (PSD2), regulującej rynek płatności detalicznych, firmy technologiczne działające w sektorze finansów będą mogły realizować zlecenia płatnicze swoich klientów, mając dostęp do ich rachunków bankowych. Zapowiedź brzmi doskonale dla biznesu, ale co oznacza dla samych instytucji finansowych oraz klientów?
reklama
Ustawa PSD2 obowiązuje w Polsce już od 13 stycznia 2018 roku. W pełni wdrożona zostanie jednak dopiero we wrześniu 2019 roku, kiedy to banki zobowiązane będą udostępnić podmiotom zewnętrznym API, umożliwiające wgląd w rachunki klientów, a także inicjowanie transakcji. Czynności te zarezerwowane są oczywiście tylko dla uprawnionych podmiotów, zwanych w dyrektywie jako TPP (Third Party Provider).
Co wdrożenie PSD2 oznacza w praktyce? Przede wszystkim na rynku – obok instytucji realizujących transakcje płatnicze – pojawią się nowi usługodawcy, którzy będą mogli agregować informacje o stanie rachunków bankowych swoich klientów (AIS - Account Information Service), mając szybki i bezpośredni wgląd w ich sytuację finansową. TPP będą też uprawnieni do realizacji w imieniu klienta płatności z wykorzystaniem jego rachunku bankowego (PIS - Payment Initiation Service). W praktyce oznacza to, że podmioty o statusie TPP będą mogły – po otrzymaniu danych do logowania w bankowości internetowej klienta – realizować płatność w określonej kwocie do określonego odbiorcy, a następnie raportować klientowi o jej realizacji.
Zgodnie z harmonogramem projektu PolishAPI – realizowanego przez Związek Banków Polskich, przy zaangażowaniu rodzimych FinTechów – banki zobowiązane są wystawić swoje środowiska testowe już w pierwszej połowie marca 2019. Ma to umożliwić pełne wdrożenie nowych usług we wrześniu 2019 roku. Dotychczas FinTechy – zajmujące się np. wymianą walut – często spotykały się z odmową banków w kwestii chociażby założenia rachunków firmowych.
Niestety, żeby w pełni zrealizowały się intencje ustawodawców dotyczące PSD2, nie wystarczy tylko zmiana przepisów, musi dojść do mentalnej transformacji banków – a w tym ich kadry managerskiej – w kierunku otwartości na współpracę z FinTechami. Tymczasem Polska należy do czołówki państw, w których praktycznie nie istnieje tak zwany ‘open banking’.
W Europie funkcjonuje już wiele FinTechów, które przekształciły się w banki, choćby Revolut czy Bank N26. Ich historie biznesowe potwierdzają, że ’open banking’ jest bez wątpienia kierunkiem, w którym muszą podążać banki w Polsce i innych krajach, dla których ta formuła współpracy biznesowej jest nadal obca.
Uzyskanie przez FinTechy dostępu do kont bankowych czy możliwości realizacji transakcji płatniczych w naszym imieniu może brzmieć groźnie. Należy jednak pamiętać, że dyrektywa PSD2 ma na celu przede wszystkim zabezpieczenie interesu konsumentów w zakresie internetowych transakcji. Ma to się dokonać m.in. za sprawą objęcia kontrolą i nadzorem nowych usług płatniczych, jak też ich standaryzacji, szczególnie w wymiarze globalnym. Co więcej, ideą wdrożenia PSD2 jest stymulacja rynku i rozwój branży nowych technologii płatniczych, dokonywanych nie tylko online, ale również z wykorzystaniem urządzeń mobilnych, z których coraz częściej korzystają konsumenci na całym świecie.
Wejście w życie PSD2 to dla klientów również szansa na większą konkurencyjność rynku przez dopuszczenie do działania na nim nowych podmiotów, których działalność będzie precyzyjnie regulowana na poziomie przepisów unijnych. Stanowić to będzie dużą wyższą gwarancję bezpieczeństwa transakcji, chociażby dzięki wprowadzeniu tzw. silnego uwierzytelniania klienta w ramach zainicjowania płatności. Niezbędna będzie do tego identyfikacja za pomocą co najmniej 2 niezależnych metod, np. jednocześnie za pomocą kodu otrzymanego na numer telefonu i rozwiązań biometrycznych. Co więcej – zakazane też będą dodatkowe opłaty za transakcje wykonane konsumencką kartą płatniczą, chociaż nie będzie to dotyczyło kart biznesowych. Najważniejszą korzyścią dla klientów stanie się jednak zwiększenie odpowiedzialności dostawców usług płatniczych za straty wynikające z nieautoryzowanych transakcji. Klient poniesie finansowe konsekwencje maksymalnie do wartości 50 euro, przy obowiązującej dotychczas kwocie 150 euro.
Niezależnie od tempa wdrożeń rozwiązań wynikających z dyrektywy PSD2, trzeba podkreślić, że największa rewolucja jest dopiero przed nami. Dostęp TPP do rachunków klientów banków to historyczna zmiana i game changer, który diametralnie zmieni rynek usług finansowych. Już pierwsza Dyrektywa PSD była ogromnym krokiem w kierunku ograniczenia monopolu banków, ale PSD2 daje zielone światło dla FinTechów, które do tej pory były mocno marginalizowane przez bankowe korporacje.
Autor: Aleksandra Wodzisławska, prezes zarządu Aforti Exchange
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|