mBank nie jest taki internetowy jak o sobie mówi? PKO Bank Polski mocno kojarzony z tradycją i odpornością na nowinki techniczne królem wyszukiwarek? Niemożliwe? Możliwe. Takie wnioski płyną z najnowszego raportu dotyczącego pozycjonowania stron i marketingu w wyszukiwarkach internetowych w ostatnim kwartale ubiegłego roku - "Po linku do banku".
JAK OCENIANO?
Przygotowany przez agencję Bluerank raport został oparty o analizę czterech kryteriów:
Przy ocenie wzięto pod uwagę również wiek domeny, który - według autorów raportu - jest czynnikiem mocno wpływającym na pozycję serwisu na zapytania w wyszukiwarkach.
Do analizy wyników wykorzystano listę 10 haseł wytypowanych na podstawie narzędzi Google oraz statystyk wyszukań Onetu. Ich lista to:
Kluczowe w badaniu były wyniki zwracane przez wyszukiwarkę Google. Autorzy tłumaczą to wysokim udziałem wyszukiwarki w polskim rynku oraz zaawansowanymi algorytmami pozwalającymi ocenić jakość i popularność stron banku. Przy opracowywaniu raportu wykorzystano również wyniki zwracane przez wyszukiwarki Yahoo oraz Alltheweb.
KOGO OCENIANO?
Banki poddane ocenie zostały wyselekcjonowane na podstawie danych o wielkości kapitału banku oraz w oparciu o subiektywną ocenę popularności, zdobytą za pomocą internetowych ankiet. Oto ich lista:
WYNIKI
REKLAMA ZAMIAST OPTYMALIZACJI
Polskie banki częściej korzystają z płatnej reklamy w postaci linków sponsorowanych niż z optymalizacji swojej strony w wynikach naturalnych (tj. poprzez wyszukiwanie za pomocą frazy). Co ciekawe niektóre banki w ogóle nie są widoczne w wynikach wyszukiwania - ani w płatnych, ani w organicznych (np. Pekao). Typowo internetowy mBank, który nie miał żadnej reklamy płatnej w Google, pojawił się w wynikach organicznych, ale tylko na hasło "bankomaty". W naturalnych wynikach wyszukiwania (SERP) dominowały natomiast strony pośredników, którzy - poprzez programy partnerskie - zarabiają na prowizji za skierowania na strony banków i założone w nich konta.
Tymczasem aż 84% ankietowanych przez Bluerank respondentów uważa, że nowoczesny bank musi być widoczny w wynikach wyszukiwania. Zapewne chodzi im o pierwsze 10 (maksymalnie 30) odnośników pojawiających się na dane zapytanie, gdyż internauci zazwyczaj ograniczają się do przeglądania takiej liczby linków.
Wyniki badania dotyczące mBanku zaskoczyły analityków, ponieważ jest to bank internetowy, który dość aktywnie promuje się online - ale głównie poprzez kampanie portalowe. Specjaliści byli również zaskoczeniu faktem, iż najaktywniejszy pod względem SEM zdaje się być bank PKO BP, który - jak wynika z ankiety Bluerank - postrzegany jest jako ten najmniej innowacyjny.
Z badania wynika ponadto, że najczęstszym źródłem informacji o usługach i produktach finansowych dla internautów są strony WWW banku, z którego oferty już korzystamy oraz wyszukiwarki internetowe. Dziwi zatem potraktowanie ich po macoszemu przez większość banków, choć z drugiej strony jest to powód do radości dla pośredników, którzy ten obszar całkiem dobrze zagospodarowują.
Raport w pliku PDF do pobrania poniżej:
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|