W poszukiwaniu metody na rzucenie palenia naukowcy sięgnęli po zdobycze technologii mobilnych. Specjalne aplikacje ułatwią zapanowanie nad nałogiem, a cyfrowe papierosy sparowane z telefonem będą dozować ilość wchłanianej nikotyny. Naukowcy pracują także nad wprowadzeniem opasek wykrywających, kiedy sięgamy po papierosy.
reklama
Obecnie pracuje się nad wieloma rozwiązaniami technologicznymi i naukowymi, które mają pomóc rzucić lub ograniczyć palenie. Naukowcy z Uniwersytetu Case Western Reserve zaprojektowali aplikację mobilną, która do walki z nałogiem wykorzystuje urządzenia wearables. Specjalne opaski mają monitorować, czy użytkownicy nie wykonują ruchów charakterystycznych dla palenia papierosów. Testy wykazały, że system rozpoznawania ruchów może pochwalić się 98% skutecznością. Po wykryciu, że użytkownik sięgnął po papierosa, na telefon wysyłany będzie 20–120-sekundowy film przypominający o korzyściach zdrowotnych i finansowych płynących z rzucenia palenia.
Firma Juul z kolei planuje wprowadzić na rynek inteligentne papierosy elektroniczne, które paruje się z urządzeniem mobilnym. Użytkownicy będą mogli śledzić zużycie płynu z nikotyną za pośrednictwem aplikacji oraz redefiniować użytkowników urządzenia. Po aktywowaniu profilu prewencyjnego z Juula skorzysta wyłącznie jego właściciel. Rolę tokena autoryzacyjnego pełni tu telefon użytkownika. Oznacza to, że rodzic będzie mógł zostawić e-papierosa w domu bez obawy o to, że sięgną po niego jego dzieci. Juul ma odzwyczaić palaczy od papierosów, a jednocześnie na bieżąco monitorować ilość wdychanej nikotyny.
Walkę z paleniem za pomocą nowych technologii prowadzi także polski startup Aimly. Stworzono aplikację mobilna, która pomaga w walce z paleniem papierosów, jednocześnie pomagając oszczędzać. Alicja Stelmach ze startupu tłumaczy, że docelowo twórcy chcą, żeby pomagała w walce z różnymi złymi nawykami. Obecnie jej użytkownik postanawia, że chce rzucić palenie, rejestruje się w aplikacji, określa swój nawyk i na tej podstawie wylicza się, ile może zaoszczędzić w danym okresie.
Aplikacja ma być osobistym motywatorem do rzucenia nałogu. Od czasu do czasu zapyta użytkownika, czy udało mu się zrezygnować z palenia, jeśli zaznaczy tak – predefiniowana kwota zostanie automatycznie przelana na wskazane konto. Na tej podstawie aplikacja skalkuluje, jak często dany użytkownik sięga po papierosa. A następnie wyliczy spersonalizowany plan rzucania palenia, aby dostosować częstotliwość powiadomień do danego użytkownika.
Własną aplikację mobilizującą do rzucenia palenia wypuściły także władze Nowego Jorku. W ramach NYC HelpMeQuit użytkownicy zyskują dostęp do grupy wsparcia, porad na temat produktów ułatwiających rzucenie nałogu czy kalkulatora pomagającego oszacować, ile zaoszczędzimy na zrezygnowaniu z nałogu.
Źródło: Newseria
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Bezpieczeństwo informatyczne w samorządach ma wzrosnąć dzięki obowiązkowi zgłaszania cyberincydentów
|
|
|
|
|
|