Czy chiński rząd stoi za atakami na serwery takich firm, jak Google, Yahoo, Adobe i Symantec? Rok 2010 zaczął się serią cyberprzestępstw, których bezpośrednim źródłem są serwery w Chinach. Eksperci potwierdzają: mamy do czynienia ze szpiegostwem, a w najgorszym razie – z przygotowywaniem zaplecza pod atak terrorystyczny lub wojnę.
więcej