Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

To efekt piątkowej decyzji o wejściu w sojusz z Microsoftem. Prace nad dalszym rozwojem systemów operacyjnych Symbian i MeeGo zostały wstrzymane.

robot sprzątający

reklama


Zeszły tydzień przyniósł Nokii bardzo poważne zmiany. Stephen Elop, dyrektor generalny firmy, nie tylko ogłosił roszady na najwyższych stanowiskach, ale także zawiązanie sojuszu z Microsoftem. W jego wyniku na smartfonach fińskiego producenta instalowany będzie system operacyjny Windows Phone 7, a nie MeeGo, jak wcześniej planowano. Prace nad tym ostatnim zostały zresztą wstrzymane.

>> Czytaj więcej: Nokia wybiera Windowsa (wideo)

Pojawiła się także sugestia, by przynajmniej część siedziby firmy przenieść do Doliny Krzemowej w Stanach Zjednoczonych. Rząd w Helsinkach na pewno z tej propozycji zadowolony nie jest. Wszystkie te zmiany mają pomóc Nokii w odzyskaniu jej dawnej świetności. Firma, mimo że pozostaje liderem na rynku telefonów komórkowych, szybko traci grunt na rzecz Google'a (w zakresie systemów operacyjnych) oraz Apple'a, HTC czy Samsunga (w przypadku smartfonów).

Sonda
Nokia dobrze dobrała sobie partnera?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Symbian i MeeGoo, przynajmniej na razie, dalej rozwijane nie będą. Niewykluczone więc, że zajmujący się systemami mobilnymi programiści będą musieli poszukać sobie nowego zajęcia. Jeszcze w piątek z propozycjami w ich kierunku wystąpiły Google oraz Hewlett-Packard - informuje Business Insider. W imieniu tej pierwszej wypowiedział się Aidan Biggins, podając na Twitterze link do ofert pracy w Google'u.

>> Czytaj także: Intel zawiedziony decyzją Nokii

Z kolei Ari Jaaski, niedawny pracownik Nokii, a obecnie zajmujący się webOS w HP, stwierdził na swoim blogu, że jest zatroskany losem swoich niedawnych współpracowników. Dodał, że jego firma poszukuje obecnie specjalistów w zakresie programowania. Tytuł wpisu też nie pozostawia wątpliwości co do intencji - "You can make a difference" (pol. "Możesz coś zmienić").

Nie brak głosów, że Nokia tym samym przyznała się do porażki na rynku smartfonów i teraz w mariażu z Microsoftem szuka swojego nowego miejsca. Pytanie tylko, czy koncern, który sam nie może się przebić z własnymi pomysłami do zbiorowej świadomości konsumentów, był najlepszym wyborem. Czas pokaże.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *