Serwis złożył wniosek o oddalenie pozwu MPAA, w którym organizacja oskarża go m.in. o pośrednie i bezpośrednie naruszanie praw autorskich.
reklama
Na początku stycznia br. informowaliśmy w Dzienniku Internautów o pozwie, jaki organizacja MPAA, reprezentująca amerykański przemysł filmowy, wniosła przeciwko serwisowi Hotfile, umożliwiającemu swoim użytkownikom wymianę plików. Głównym zarzutem jest udostępnianie kolejnych odcinków seriali, a także filmów. Problem dla wytwórni może być poważny - według serwisu Alexa, Hotfile zajmuje 57. miejsce wśród najpopularniejszych witryn na całym świecie.
Serwis wystraszył się potencjalnych konsekwencji, gdyż już w połowie miesiąca zaczął kasować konta najbardziej aktywnych użytkowników, anulując także wynagrodzenia, jakie otrzymali oni za udostępnione wcześniej pliki. Mógłby to być poważny argument do wykorzystania w sądzie.
Zgodnie z przypuszczeniami serwis wniósł do sądu wniosek o oddalenie powództwa MPAA w całości, o czym informuje serwis TorrentFreak. Hotfile dowodzi, że przedstawione przez organizację rzekome dowody mogłyby dowieść jedynie pośredniego naruszenia praw autorskich, jeśli do takowego oczywiście doszło. O bezpośrednim naruszeniu nie może być mowy.
Serwis podkreśla, że jego działalność jest całkowicie zgodna z ustawą DMCA. Zaznacza także, że studiom filmowym nie udało się dowieść, że Hotfile ma praktyczną zdolność do kontrolowania milionów plików, jakie znajdują się na jego serwerach w celu wyłapania tych, które mogłyby naruszać prawa autorskie. Dodaje we wniosku, że nie dokonuje także żadnej selekcji czy kategoryzacji wgrywanych przez internautów plików.
Serwisy p2p z definicji nie służą wymianie plików naruszających prawo. W praktyce tak najczęściej jest. Dla sądu jednak nie powinien to być żaden argument. Na niekorzyść Hotfile na pewno przemawia fakt wynagradzania swoich użytkowników - sąd może to uznać za zachęcanie do naruszania przepisów prawa.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|