Wszystko to sprawia to, że produkty firmy wyróżniają się na tle konkurencji, do tego kupowanie ich pomaga zadbać o środowisko naturalne. Na czym zatem w praktyce polega wyznawanie wspomnianych w tytule wartości?

Co wyróżnia firmę Hairlust?

Deklaracje dotyczące Hairlust mają to do siebie, że w parze z nimi idą realne działania. Wszyscy wiemy, że chociaż istnieje obowiązek umieszczania składu produktów na etykietach, to, szczególnie w przypadku kosmetyków, bez specjalistycznej wiedzy często nie jesteśmy w stanie ich rozszyfrować. Problem ten rozwiązuje Hairlust. Klientki i klienci mają pełen wgląd w procesy produkcyjne. Dzięki temu wiedzą, że kupują produkty oparte na bazie naturalnych składników. Potwierdzeniem tego są certyfikaty: Ecocert i Vegan Society. Gwarantują one, że oznaczony nimi produkt nie zawiera szkodliwej chemii.

Żyjemy w czasach, w których następuje pewien powrót do natury. Coraz bardziej modne, i słusznie, robią się produkty oznaczone „eco”. Paradoksem jest to, że np. w przypadku jedzenia, oznacza to po prostu tyle, że żywimy się, jak nasze prababcie, które były ekologiczne na długo zanim stało się to modne. Podobnie jest z kosmetykami. Nie ufamy skomplikowanym substancjom chemicznym powstałym w laboratoriach. Cenimy to, co pochodzi bezpośrednio z natury, czyli to, do czego nasze organizmy są przystosowane od tysięcy lat.

Zadbaj nie tylko o włosy, ale i o środowisko

Natura daje nam wiele, w tym kosmetyki firmy Hairlust. Firma doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego postanowiła odpłacić się jej i o nią zadbać. Dlatego bardzo ważne jest dla niej działanie zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju. Polega on w skrócie na tym, aby nadal rozwijać się gospodarczo, jednak nie kosztem planety, którą musimy przecież zostawić następnym pokoleniom. Samo wyższe PKB nic nie da, jeśli środowisko będzie zniszczone. Dlatego właśnie firma Hairlust działa w zgodzie z Celami Zrównoważonego Rozwoju Narodów Zjednoczonych.

Wspieraj wartościowe działania

Warto zatem kierować się zasadami społecznej odpowiedzialności nie tylko będąc właścicielem firmy, ale też konsumentem. Każda firma musi zarabiać, aby móc dalej funkcjonować, ale ważne, aby trzymała się przy tym określonych reguł. To my jako konsumenci w swoich wyborach decydujemy, czy na rynku pozostaną te, które trzymają się zasad i np. nie niszczą naszej planety z żądzy pieniędzy, czy te, dla których liczy się wyłącznie zysk. Dlatego właśnie nie wystarczy, że ograniczymy zużycie plastiku czy przestaniemy korzystać ze słomek. Największy wpływ na globalne ocieplenie mają firmy, a nie konsumenci. Ale to właśnie konsumenci, robiąc zakupy, decydują o tym, które z nich pozostaną na rynku, a które z niego znikną.

Foto: Pixabay, treść: materiał partnera