Obok standardowych reklam AdWords użytkownicy mogą znaleźć teraz również jednostki, które zachęcają do zapisania się na różnego rodzaju darmowe newslettery oraz oferty, które reklamodawcy wysyłają za pośrednictwem poczty e-mail.

Czytaj także: Google+ może mieć za rok 400 mln użytkowników

- Obecnie przeprowadzamy mały eksperyment z nowym formatem reklam, który pomoże użytkownikom dołączanie do różnego rodzaju subskrypcji przez e-mail - wyjaśnia przedstawiciel firmy Google w rozmowie z serwisem TechCrunch. - Nowy format zawiera pole, w którym wyświetla się reklama oraz (jeśli użytkownik jest zalogowany) adres e-mail.

Jak tłumaczy wyszukiwarkowy gigant, tego typu nowości mogą pozwolić reklamodawcom na nawiązanie dłuższej relacji z internautami, którzy zainteresowani są daną grupą produktów. Podobnie jak w przypadku stron fanowskich w serwisach społecznościowych, jest to rozwiązanie znacznie tańsze, gdyż po jednorazowym pozyskaniu zainteresowania użytkownika dalsze koszty zdobywania jego uwagi są bliskie zeru.

Warto przypomnieć, że - według zestawienia przygotowanego przez firmę Nielsen - Google wciąż jest najpopularniejszą marką internetową w Stanach Zjednoczonych. Obecnie wyszukiwarkowemu gigantowi po piętach depcze tam również Facebook, silną pozycją może pochwalić się także Yahoo.

Czytaj także: Google na szczycie amerykańskich marek