W ubiegłym tygodniu Facebook poinformował, że dokupuje patenty, by być lepiej przygotowanym do walki z Yahoo. Znana witryna, która pozwała wcześniej serwis Zuckerberga, może się jednak pochwalić aż 60-krotnie większą ilością patentów niż Facebook.

Czytaj także: Facebook kupuje patenty przeciwko Yahoo

Pod koniec lutego Yahoo złożyło pozew przeciwko Facebookowi, w którym zarzuca społecznościowemu gigantowi wykorzystywanie 10-20 patentów bez odpowiednich zgód. Choć analitycy nie mają wątpliwości, że jest to desperacki krok ze strony Yahoo, które szuka wszelkich sposobów na zdobycie gotówki, sądowa walka z Facebookiem może się okazać skuteczna.

- To postępowanie jest wciąż na bardzo wczesnym etapie - czytamy w stanowisku złożonym przez Facebooka. - Jeśli wynik tego postępowania okaże się niepożądany, może mieć kluczowy wpływ na funkcjonowanie naszego biznesu, a także na warunki finansowe czy efekt niektórych operacji.

Pozew Yahoo dotyczył patentów związanych z reklamą, sieciami społecznościowymi, prywatnością, dostosowywaniem interfejsu, a także przekazywaniem wiadomości. Zagrożenie dla tak kluczowych cech Facebooka z pewnością nie jest dobrą informacją dla inwestorów, którzy już za kilka miesięcy będą mogli kupić akcje witryny, po tym jak zadebiutuje ona na giełdzie.

Czytaj więcej: Yahoo atakuje Facebooka... patentami