Pod koniec lutego br. Yahoo zarzuciło Facebookowi naruszenie jego własności intelektualnej poprzez bezprawne wykorzystywanie 10-20 patentów. Może to negatywnie wpłynąć na relacje obu firm, do tej pory bardzo dobre. Yahoo najwyraźniej chwyta się każdego sposobu, by zdobyć dodatkowe środki finansowe. Liczy, że sąd przyzna mu rację, a razem z nią odszkodowanie.

Czytaj więcej: Yahoo atakuje Facebooka... patentami

Największy serwis społecznościowy, jakby w odpowiedzi na to zagrożenie, miał nabyć około 750 patentów od firmy IBM. O zakupie informuje agencja Reuters, powołując się na źródła bliskie sprawie. Żadna z firm nie skomentowała tych doniesień. Nabytki Facebooka mają obejmować tak technologie wyszukiwania, jak i chociażby półprzewodnikowe.

Cena transakcji nie jest znana. Można się jednak domyślać, że była raczej wysoka. Własność intelektualna jest ostatnio w cenie, co pokazały chociażby aukcja patentów Nortela (firma pozyskała 4,5 mld dolarów ze sprzedaży wobec zakładanego 1,5 mld) czy przejęcie Motoroli Mobility przez Google'a, głównie ze względu na około 6 tysięcy patentów.

Pozew Facebooka przeciwko Yahoo, który wydawałby się naturalną reakcją, raczej nie wchodził w grę. Na polu patentów serwis społecznościowy jest mikrusem - posiada ich zaledwie 56 wobec około 3300 należących do Yahoo.