Kolekcja dzieł sztuki Parlamentu Europejskiego istnieje od 1980 roku. Przez 30 lat zbierano dzieła, które są reprezentacyjne dla kultury europejskiej. Nowe nabytki w tej kolekcji pojawiają się, gdy do UE przystąpi nowe państwo. Dzieła wybiera specjalna komisja, po konsultacjach z ekspertami. 

Do tej pory dzieła znajdujące się w kolekcji można było oglądać tylko w siedzibach PE w Brukseli, Strasburgu i Luksemburgu. Kwestor Parlamentu Lidia Geringer de Oedenberg (Sojusz Socjalistów i Demokratów) od 2009 r. zabiegała o umieszczenie kolekcji także w internecie i tym samym udostępnienie jej szerszej publiczności.

Czytaj: USA: gry komputerowe są sztuką

- To pomoże w budowaniu wizerunku Parlamentu jako instytucji, która ma też ludzką twarz, angażuje się w promocję kultury europejskiej i młodych artystów - wyjaśnia polska deputowana.

W tej chwili na stronie internetowej kolekcji dzieł sztuki PE można zobaczyć najnowsze nabytki PE z Malty, Słowacji, Słowenii, Bułgarii i Rumunii. To 53 dzieła. Wkrótce dołączą do nich kolejne. W internecie znajdą się wszystkie dzieła, które trafiły do PE po 2009 r. Wcześniejsze będą trafiać sukcesywnie, jak wyjaśnimy kwestię praw autorskich - dodała Geringer de Oedenberg.

W kolekcji Parlamentu są też dzieła polskich artystów, m.in. Anny Baumgart, Tomasza Ciecierskiego, Anety Grzeszykowskiej, Ryszarda Grzyba, Stefana Gierowskiego, Zofii Kulik, Włodzimierza Pawlaka, Zbigniewa Rogalskiego, Henryka Stażewskiego i Tomasza Tatarczyka. Miejmy nadzieję, że niebawem będą one dostępne online.

Czytaj: Rękopisy z Qumran dostępne online (wideo)