Jako przedsiębiorcy świadczący różnego rodzaju usługi powinniśmy mieć świadomość, że w realiach gospodarczych niemalże wszystko może być towarem. Choć wydawać się może to oczywiste, problem ten szczególnie jest dostrzegalny w momencie, gdy okazuje się, że także na korzystanie z obcego dzieła sztuki należy uzyskać licencję. Nawet jeśli nieświadomie wykorzystujemy w swoim lokalu bądź przedsiębiorstwie utwór muzyczny czy film, wówczas jesteśmy narażeni na pociągnięcie do odpowiedzialności prawnej.
W myśl polskiego prawa autorskiego każde dzieło sztuki (muzyka, film, serial, dzieło pisane, plakat, obraz), gdy wykorzystywane jest przez osoby trzecie w celach zarobkowych, traktuje się jako towar, za który należy uiścić opłatę. Opłata ta zwykle ma formę regularnego przedłużania licencji zezwalającej na użytkowanie. W Polsce ochroną dzieł kultury oraz praw wykonawców i artystów zajmuje się szereg organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi. Do czołowych możemy zaliczyć Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, jak również Związek Artystów Wykonawców STOART.
Związek STOART jest istotnie ważny w sytuacji, gdy nam jako przedsiębiorcom zależy na korzystaniu z dzieł innych twórców. Działalność związku bazuje bezpośrednio na przepisach Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przeznaczenie i zakres tego wykorzystania ma znaczenie, gdy zamierzamy uzyskać licencję na użytkowanie na przykład muzyki czy filmu. W zdecydowanej większości przypadków właściciele lokali czy przedsiębiorstw wykupują zezwolenie, aby umilić swoim gościom, klientom czy pracownikom czas. Niemniej jednak polskie prawo także i ten argument traktuje jako potencjalną możliwość, dzięki której przychody podmiotu gospodarczego mogą ulec zwiększeniu. Wobec tego nawet w takiej okoliczności jesteśmy prawnie zobowiązani do uzyskania licencji od takich towarzystw, jak STOART. Korzystanie z dzieła sztuki innej osoby bez odpowiedniego uprawnienia może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Kwestia publicznego odtwarzania dzieł sztuki w lokalu czy firmie to nie tylko ochrona praw autorskich i pozyskanie licencji, lecz również właściwe zaopatrzenie techniczne i dobrze działający sprzęt. O ile z obrazami, plakatami czy innymi malowidłami sprawa wydaje się prosta i łatwa w wykonaniu, o tyle udźwiękowienie czy realizacja nagrania filmowego może okazać się kłopotliwa dla przedsiębiorców niemających w tych fachu.
W celu ułatwienia właścicielom restauracji, sklepów czy innych odtworzenie dzieł sztuki audio bądź video, na które zakupili licencję, na rynku od pewnego czasu mamy możliwość skorzystania z usług wyspecjalizowanych w tej profesji firm. Dystrybutorzy rozwiązań AV, oferujący technologię przesyłu utworów dźwiękowych albo audiowizualnych zyskują coraz większe zainteresowanie. Dla przykładu, systemy audiowizualne od PhonoMedia wykorzystują innowacyjne opcje, dzięki którym osprzętowanie do udżwiękowienia są jeszcze lepszej jakości. Firma ma w swojej ofercie dodatkowo kompleksowe wsparcie z zakresu projektowania, wyboru sprzętu, jego dostawy, instalacji oraz uruchomienia.
Usługodawcy PhonoMedia koncentrują się nie tylko na samej technice dźwiękowej i filmowej, lecz także wychodzą z założenia, że sztuką jest też dokładne odtworzenie innych dzieł sztuki. To z kolei powoduje, że dystrybutor stał się wiodącym na rynku dostawcą tego rodzaju usług.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
'Dzień dobry' zamiast pytań weryfikacyjnych. Orange wprowadza biometrię głosową na infolinii
|
|
|
|
|
|