Duże koszty wdrożenia i niewielkie korzyści wprowadzenia e-głosowania w Estonii to niektóre z przyczyn niechęci do tej formy przeprowadzenia wyborów. Z kolei dostępność i weryfikowalność przechylają szalę zwycięstwa na korzyść jej wprowadzenia. Tymczasem już za 2 tygodnie testy pierwszego polskiego systemu do głosowania. Czy warto wprowadzać e-voting w Polsce, a jeśli nie, to dlaczego? Dziennik Internautów szukał odpowiedzi na te pytania.
reklama
Jak wynika z raportu przygotowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne (WEF), Polska pod względem informatyzacji jest obecnie na 69 miejscu na 134 krajów. Można z tego wywnioskować, że słabo wykorzystujemy dostępne technologie.
Jednym z czynników informatyzacji jest wprowadzenie głosowania przez internet. Odkąd wdrożono takie rozwiązanie w innych krajach, toczy się dyskusja o potrzebie głosowania przez sieć w Polsce.
Wybory powszechne za pośrednictwem internetu z różnym powodzeniem przeprowadzane były w wielu krajach. Obecnie przygotowania do tej formy głosowania trwają także u nas, choć są na razie prowadzone przez instytucje pozarządowe.
Stowarzyszenie Polska Młodych przeprowadzi testowe e-głosowanie w Polsce 4 czerwca br.
Jak wziąć udział w próbnym głosowaniu w Polsce
W testowaniu e-głosowania może wziąć udział każdy, kto posiada dostęp do internetu poprzez komputer lub telefon oraz dokona rejestracji na stronie Stowarzyszenia. W formularzu należy podać e-mail, na który 31 maja br. przesłane zostaną karta kodująca i wyborcza wraz z linkiem do strony głosowania.
Karta wyborcza zawiera dane o kandydatach o losowej kolejności w pierwszej kolumnie i przyporządkowane numery w pierwszym wierszu. Karta kodująca zawiera pola oznaczone literami T oraz n. Nałożenie obu kart na siebie czyni je uzbrojoną kartą do głosowania.
Karta kodująca posiada numer seryjny, który należy podać, aby zalogować się do sytemu e-głosowania. Aby zagłosować na kandydata należy kliknąć w odpowiednim wierszu na literę T przy nazwisku kandydata. Wiersze z odrzuconymi kandydatami trzeba opatrzyć literą n.
Ostatni etap to wpisanie numeru karty wyborczej, po czym można zweryfikować, czy wybraliśmy właściwego kandydata.
Głosy, które trafią do Komisji Wyborczej, są dekodowane i zliczane. Komisja opublikuje otrzymane dane, dane częściowo zdekodowane oraz wyniki końcowe.
Po głosowaniu można odwiedzić stronę wyborczą Państwowej Komisji Wyborczej, by sprawdzić, czy pod kodem potwierdzającym znajduje się kolumna potwierdzenia o takiej samej postaci jak ta z potwierdzenia, które otrzymaliśmy wcześniej.
Zapewnienie tajności, bezpośredniości tego rozwiązania nie jest rzeczą prostą.
Szczególnie jeśli za urnę wyborczą ma służyć własny komputer. Z drugiej strony takie rozwiązanie mogłoby zapewnić powszechną dostępność, tym bardziej że frekwencja wyborcza jest niska, szczególnie w referendach i wyborach samorządowych.
Aby poznać wady i zalety głosowania przez internet, Dziennik Internautów zasięgnął opinii ekspertów w tej dziedzinie.
Argumenty PRZECIW głosowaniu przez internet
BEZPIECZEŃSTWO
W dziedzinie bezpieczeństwa elektronicznych systemów wyborczych jest jeszcze wiele do zrealizowania. Warto przypomnieć badania kryptologów z Politechniki Wrocławskiej, prof. dr hab. Mirosława Kutyłowskiego oraz Filipa Zagórskiego, którzy udowodnili w czerwcu 2006 roku we Freiburgu, że nieweryfikowalne systemy wyborcze są podatne na ataki(pdf).
Mirosław Kutyłowski jest także inicjatorem badań w zakresie e-głosowania w Polsce, a także szefem zespołu, który opracował prototyp wefyfikowalnego systemu do głosowania za pośrednictwem maszyn wyborczych, znany pod nazwą W-Voting. Współpracuje on ze Stowarzyszeniem Polska Młodych w celu wdrożenia głosowania przez internet w Polsce.
FREKWENCJA
Przykładem wprowadzenia głosowania przez internet jest tu Estonia. W kraju tym od dawna działa system e-głosowania, jednak jego wdrożenie nie wniosło znaczących zmian odnośnie frekwencji wyborczej. Co prawda, malejąca z roku na rok frekwencja została zatrzymana, to jednak z opcji głosowania przez internet skorzystało prawie 2% uprawnionych do oddania głosu na 30% deklarujących, chęć korzystania z takiej możliwość (w Polsce liczba chętnych wyniosła 32%).
SPRZĘT
Dostosowanie do wymogów e-głosowania w Estonii niosło ze sobą:
Przyczynę niskiej frekwencji użytkowników korzystających z internetowych wyborów można upatrywać w wysokich kosztach związanych ze sprzętem niezbędnym do głosowania. W Estonii dowody osobiste z certyfikatem kwalifikowanym posiada prawie połowa z 1,3 mln populacji (dla porównania – w Polsce na 38 mln obywateli wydano ok. 20 tys. certyfikatów).
OSZUSTWA
Nie tylko w Polsce podejmuje się decyzje dotyczące głosowania przez internet. Wcześniej brytyjska komisja wyborcza stwierdziła, że w ich pilotażowym systemie zabrakło procedur zapewniających przejrzystość wyborów oraz ich bezpieczeństwo. Dodatkowo brakowało systemu potwierdzania tożsamości wyborców.
We wrześniu 2005 rząd Wielkiej Brytanii ogłosił, że porzuca plany wprowadzenia głosowania przez internet i SMS. Jako uzasadnienie podano większe koszty i ryzyko nadużyć niż w przypadku głosowania tradycyjnego.
KONIECZNOŚĆ WIZYTY W URZĘDZIE
Filip Zagórski jest jednym z członków zespołu, który opracował prototyp systemu do głosowania przez internet, który będziemy mieli okazję niebawem przetestować. Jego zdaniem jedna z wad dotyczy konieczności
wcześniejszego, osobistego odebrania niezbędnej do głosowania karty
wyborczej w wyznaczonym urzędzie państwowym. Skonstruowanie bezpiecznego i weryfikowalnego systemu głosowania przez internet zdaniem Zagórskiego jest trudne,
gdyż wymaga dostarczenia dodatkowej informacji dostępnej wyborcy, nie
zaś komputerowi. W przypadku rozwiązania wspieranego przez Polskę
Młodych tą informacją jest karta wyborcza.
Dodatkowymi warunkami jest uprzednia rejestracja w systemie wyborczym,
zaś bezpieczeństwo ma zapewnić forma "uzbrojonej karty do głosowania".
MASKOWANIE WYBORU
Według Filipa Zagórskiego wadą jest także trudniejszy od tradycyjnego sposób wypełniania karty
wyborczej – musimy kliknąć w odpowiednie pole przy każdym z kandydatów,
aby „zamaskować” nasz wybór. Niestety, wszystko ma swoją cenę. Nie
możemy po prostu kliknąć przy nazwisku wybranego kandydata i wysłać
głos, bo w takim przypadku nasz komputer będzie wiedzieć, jak
głosujemy, a to prowadzi do wielu zagrożeń, od utraty tajności głosu
poczynając. Niestety na takie zagrożenia nie są odporne wybory w
Estonii - tłumaczy Zagórski.
ZALETY elektronicznego głosowania
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|