Nie tak dawno byliśmy świadkami odchodzenia od materacy piankowych w kierunku kieszeniowych, które miały być pod każdym względem lepsze od pianki. Dziś jednak każdy dobry producent materacy ma w swojej ofercie także modele piankowe. Czy warto się nimi zainteresować? Czy coś się w tej sprawie zmieniło?
Tak naprawdę wszystko sprowadza się do typu pianki. Te materace, na które spadło odium krytyki, były wykonane z miękkiej pianki, którą lepiej opisywało słowo „gąbka”. Nawet te, które były twardsze, dość szybko się zużywały, a to dlatego, że po prostu taka była specyfika materiału. Tymczasem dziś pod pojęciem materacy piankowych producent materacy może rozumieć nie jeden, ale kilka typów materiałów: pianki wysokoelastyczne, wysokosprężyste, lateksowe, pianki z pamięcią. To inne technologie, które zdecydowanie nie mają wad zwyczajnej gąbki.
Sama ewolucja materiałów jest oczywiście niezmiernie ciekawa, ale kiedy ogląda się materace piankowe, uwagę zwracają dwie inne rzeczy:
warstwowa budowa. Dawniej materac piankowy to była po prostu gąbka z powłoczką. Dziś piankę można obłożyć innymi materiałami, włącznie z matą kokosową, miękką gąbką wykończeniową, można też łączyć różne typy pianek i na przykład wierzchnią warstwę wykonać z dość twardej pianki lateksowej, a głębszą z wysokosprężystej;
druga kwestia to formowanie pianki. I znów – dawniej był to po prostu prostopadłościenny blok, a dziś w najlepszych materacach pianka jest nacinana i nacięcia te nie są przypadkowe. Osłabiają one strukturę pianki, dzięki czemu producent materacy może podzielić każdy z nich na wiele stref twardości, jednocześnie zachowując trwałość materiału, a to sprawia, że na takim materacu śpi się bardzo wygodnie.
Na jeszcze bardziej podstawowym poziomie można ustalać właściwości pianki, dobierając odpowiednie materiały czy spieniając je w komory różnej wielkości – wszystko to sprawia, że dziś materace piankowe są często doskonałym wyborem i nie należy już uznawać ich za gorsze od kieszeniowych pod żadnym względem.
Pianki zasadniczo słabo przewodzą ciepło i raczej nie ułatwiają wentylacji, stąd materaca piankowe wykończone są kokosem, dodatkową matą albo przynajmniej odpowiednio dopasowaną powłoczką, które ten problem eliminują. Jednak taka na przykład pianka lateksowa bije na głowę inne materiały pod innym względem. Utrudnia ona mianowicie namnażanie roztoczy i ogranicza zbieranie kurzu, co jest atutem w oczach alergików, dla których koszmarem są nie tylko starego typu piankowe materace, ale też podstawowe modele materacy kieszeniowych.
Fakt, że pianki można kształtować dowolnie, pozwala też produkować materaca na wymiar, co ucieszy te osoby, które kupiły nietypową ramę łóżka – sprężyn w materacu kieszeniowym nie da się przeciąć w połowie, natomiast materace piankowe można dopasować idealnie do każdej ramy, nie tracąc niczego z ich funkcjonalności.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|