Ubezpieczeniowi oszuści nie próżnują. Według badań Insurance Europe, w 2016 roku aż 10% wypłaconych w Europie świadczeń to wyłudzenia. Łupem przestępców – wedle ostrożnych szacunków – mogło paść nawet ponad trzy miliardy złotych. Ubezpieczyciele nie chcą czekać z założonymi rękami i wypowiadają oszustom wojnę.
reklama
Oszuści coraz chętniej łączą się w grupy, a ich działania są jeszcze bardziej skoordynowane i pomysłowe. Przestępcy nie starają się oszukać już wyłącznie firm ubezpieczeniowych, ale również samych ubezpieczonych. Przykładem tego typu nadużyć są „ustawione” wypadki samochodowe. Oszust może na przykład pozorować, że ustępuje pierwszeństwa innemu kierowcy, żeby mógł spokojnie zmienić pas ruchu. Gdy ten zaczyna manewr zjazdu, nagle przyspiesza (cały czas jadąc swoim pasem), powodując uderzenie w jego auto. Zdarzają się także przypadki gwałtownego hamowania, tak by kierowca jadący za oszustem nie zdążył zahamować. Tym sposobem nieuczciwy użytkownik drogi może naprawić wcześniejsze uszkodzenia swojego auta z cudzej polisy.
Wojna z oszustami ubezpieczeniowymi wymaga użycia najnowocześniejszych środków. Grupa PZU zdecydowała się na wdrożenie kompleksowej platformy analitycznej, zapewniającej systemowe zabezpieczenie przed wyłudzeniami i zorganizowanymi praktykami we wszystkich obszarach działania ubezpieczyciela. System FMS zapewnia ocenę szkód w czasie rzeczywistym zaraz po ich zgłoszeniu oraz kompleksowy monitoring w trakcie całego procesu ich obsługi. Dzięki temu możliwa jest efektywna ochrona przed nienależnymi wypłatami odszkodowań oraz szybsza weryfikacja zgłoszeń i wypłata środków w przypadku roszczeń zasadnych. System pozwala również chronić klientów, którzy mogą stać się ofiarami prób wyłudzenia. Zastosowanie zaawansowanych technik analitycznych, takich jak np. machine learning, text mining oraz wykorzystanie pozyskanej wiedzy do doskonalenia modeli i algorytmów reguł pozwalają na prewencję wobec dynamicznie zmieniających się i coraz bardziej wyrafinowanych sposobów działania oszustów.
Alicja Wiecka, dyrektor zarządzający SAS Polska zaznacza, iż detekcja nadużyć w branży ubezpieczeniowej jest trudnym zadaniem, ponieważ tego typu działania przybierają różne formy i często angażują jest wiele osób. Kontrole i procedury oparte na manualnej pracy śledczych, którzy analizują podejrzane przypadki to dziś niewystarczające podejście prewencyjne. Niezbędne jest wykorzystanie nowoczesnych metod analitycznych.
Źródło: SAS Polska
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|