Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Czy czwarta rewolucja przemysłowa ominęła polskie fabryki?

29-06-2018, 17:10

Analitycy sprawdzili, na ile czwarta rewolucja przemysłowa wpłynęła na inwestycje polskich producentów w technologie. Badanie odkrywa smutny obraz rodzimego przemysłu, gdzie większość firm nie rozpoczęła jeszcze procesu cyfrowej transformacji.

robot sprzątający

reklama


Przemysł 4.0, czyli idea stworzenia cyfrowej fabryki, opiera się na automatycznym zbieraniu, przetwarzaniu i analizowaniu danych przy wykorzystaniu takich technologii jak np. Internet Rzeczy, Big Data, sztuczna inteligencja czy systemy MES.

Tymczasem polskim producentom nie w smak transformacja – takie wnioski wyłaniają się z badania firmy doradczej ASD Consulting przeprowadzonego na grupie managerów produkcji reprezentujących ponad 11 branż, w tym spożywczą, meblarską, motoryzacyjną i urządzeń elektrycznych. Respondenci przyznali, że poziom cyfryzacji w ich przedsiębiorstwach jest niski, wskazując na znikomy udział automatycznego zbierania danych produkcyjnych, stanowiącego fundament Przemysłu 4.0. Okazuje się, że 84% producentów gromadzi takie informacje ręcznie, a co czwarty przetwarza je analogowo w formie papierowej. Systemami skanerowymi i kodami kreskowymi wspomaga się jedynie 16% badanych, a zautomatyzowane procesy gromadzenia cyfrowych informacji z cyklu produkcyjnego wykorzystuje niespełna 12%.

Ponadto źle lub bardzo źle swój sposób gromadzenia danych oceniła zaledwie jedna czwarta respondentów. 47% uznaje go za dostateczny, a za dobry i bardzo dobry kolejno 23 i 4%. W sytuacji, gdy większość badanych gromadzi dane produkcyjne w sposób analogowy, tak optymistyczne wyniki mogą świadczyć o braku świadomości podmiotów produkcyjnych na szybko zmieniającym się rynku.

Inaczej wyniki badania interpretuje Roman Mielianiec, plant manager w firmie Lisner. Jego zdaniem większość uczestników nie jest usatysfakcjonowana obecnym status quo, co daje szansę na jego rychłą zmianę. Taki punkt widzenia znajduje potwierdzenie w kolejnej części badania. Menedżerowie produkcji poproszeni o identyfikację obszaru w swojej firmie, charakteryzującego się największym potencjałem do doskonalenia, w aż 76% wskazali na przepływ informacji. Na drugim miejscu znalazła się wydajność procesu produkcyjnego, gdzie pole do poprawy dostrzegło 65% ankietowanych. Duże pole do poprawy widać również w obszarze jakości (38%), terminowości dostaw (30%), dostępności maszyn (28%) i redukcji poziomu zapasów (25%) .

Plany wdrożenia zaawansowanej analityki danych w obszarze produkcji na przestrzeni dwóch najbliższych lat zadeklarowało 58% respondentów, podczas 43% w tym przedziale czasowym chce wykorzystać ją do lepszej kontroli jakości. Ten sam procent managerów produkcji zapowiada wdrożenie analityki danych w obszarze utrzymania ruchu, 39% chce niebawem sięgnąć po nią by usprawnić planowanie produkcji, a 17% – aby lepiej zarządzać dystrybucją.

Istotnym czynnikiem powstrzymującym firmy przed inwestycją w analitykę danych jest niedobór specjalistów o odpowiednich kwalifikacjach. Na brak kompetencji w zespole wskazało 50% uczestników badania, podczas gdy 37% wymieniło brak wsparcia przełożonych, a 34% wysokie koszty związane z zakupem i implementacją rozwiązań informatycznych. Blokadą powstrzymującą zarząd przed informatyzacją tego obszaru może być również niedostateczna znajomość procesu np. produkcyjnego przez osoby wdrażające. Pod tym zdaniem podpisało się 27%. respondentów.

Źródło: ASD Consulting


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *