Niezależność, stawianie na doświadczenia, szukanie różnorodności, lęk przed pominięciem ważnej informacji to tylko niektóre z cech charakterystycznych dla pokolenia millenialsów i pokolenia Z. To właśnie te grupy mogą przyczynić się nie tylko do rozwoju rynku kryptowalut, ale również zdecydować o tym, jak będzie wyglądać przyszła gospodarka i społeczeństwo w ogóle.
reklama
Według raportu SW Research Polacy o kryptowalutach dowiadują się najczęściej z social mediów (60%). Zaś z badania Metricso wynika, że największe zainteresowanie kryptowalutą jest charakterystyczne dla osób poniżej 24. roku życia (37%), które od niedawna decydują same za siebie oraz osób w przedziale wiekowym 25-34 (30%). Co więcej, wraz z wiekiem maleje zainteresowanie tą tematyką.
Najwięcej badań powstało jednak w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek kryptowalut rozwija się najszybciej. Wszystkie wyniki pokazują jasno: millenialsi uwielbiają kryptowaluty! Chętnie w nie inwestują, wykonują płatności, a nawet odkładają je długoterminowo.
W badaniu serwisu Finder, 1 na 12 ankietowanych przyznaje się do posiadania jakiejkolwiek kryptowaluty. Liczba będzie sukcesywnie rosnąć, bo amerykański rynek walut cyfrowych należy do młodych i może wpłynąć na gospodarkę w najbliższych latach. Aż 17,21% millenialsów posiada kryptowaluty, co w dużej mierze stanowi ogólnokrajowy wynik. Millenialsów charakteryzuje nie tylko duża niezależność od rodziców, ale również od instytucji państwowych. Tendencję pokazało badanie Blockchain Capital, w którym aż 30% dorosłych do 34. roku życia woli zainwestować w kryptowaluty niż obligacje i akcje.
Z badania SW Research zleconego przez Luno wynika, że osoby zainteresowane rynkiem kryptowalut interesują się też wirtualnymi kartami płatniczymi i aplikacjami mobilnymi, np. Blikiem. Wśród najmłodszych popularny jest również crowdfunding i zarządzanie pieniędzmi przez aplikacje mobilne, np. Zrzutka.pl. Większość aktywności przenosi się do wirtualnego ekosystemu. Zamiast kupować samochód, możemy zamówić Ubera lub BlaBlaCar. Nie oglądamy telewizji tylko ograniczamy się do pozyskiwania informacji online przez platformy tj. Upworty, BuzzFeed czy Huff Post. O nasz zdrowy styl życia dba nie kto inny jak Google Fit lub HealthKit należący do Apple. Uczyć się możemy od teraz nie wychodząc z domu poprzez edX, OpenClassrooms lub Coursera. Po co kupować płytę, skoro możemy słuchać muzyki przez Spotify czy iTunes, a ulubiony serial oglądać na platformie Netflix, HBO GO czy Showmax. Możliwości jest mnóstwo, a ich wykorzystanie jest widoczne na każdym kroku.
Millenialsi i pokolenie Z nie skupiają się na posiadaniu, lecz na użyteczności i doświadczeniach. W ten sposób powstała idea sharing economy, czyli ekonomia współdzielenia pozwalająca nam wypożyczyć lub wynająć dobra innych. Najlepszym przykładem jest tutaj serwis aukcji internetowych eBay oraz Airbnb, który umożliwia dzielenie się z innymi niewykorzystanym miejscem do spania.
Źródło: Luno
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|