Wobec zbliżającego się sezonu świątecznego internauci powinni być szczególnie czujni w kwestii oszustw związanych z dostawą przesyłek. Celem oszustów jest kradzież danych, pieniędzy, a nawet infekowanie urządzeń. Zobacz na co zwrócić uwagę przygotowując się do intensywnego sezonu zakupów świątecznych prezentów przez internet.
reklama
Handel elektroniczny nigdy nie był łatwiejszy. Wystarczy kilka kliknięć na ekranie komputera, tabletu czy smartfona, aby przedmioty z całego świata zostały dostarczone wprost do naszych rąk. Niestety coraz większa liczba transakcji tworzy idealną sytuację dla internetowych oszustów, którym znacznie łatwiej wykorzystać nieuwagę zakupowiczów. W końcu nie każdy pamięta wszystkie szczegóły każdej dokonanej w sieci transakcji i związanej z nią usługi dostarczenia zamówionych towarów. Ta okoliczność tworzy szerokie pole do działania dla cyberprzestępców, którzy wysyłają phishingowe maile i SMS-y podszywające się pod firmy kurierskie. Zazwyczaj treść tych wiadomości dotyczy nieścisłości związanych z przesyłką. Oszuści starają się w ten sposób zmusić użytkownika do kliknięcia w zainfekowany link lub uzupełnienia fałszywego formularza na spreparowanej stronie i przekazanie w ten sposób danych.
Według najnowszej edycji raportu ESET Threat Report w okresie od maja do sierpnia 2022 roku odnotowano sześciokrotny wzrost oszustw phishingowych związanych z dostawą paczek, w porównaniu do okresu styczeń - kwiecień br. Fałszywe e-maile, pochodzące rzekomo od firm kurierskich, zawierały przeważnie żądania weryfikacji adresów wysyłkowych lub dopłaty do przesyłki. Zgodnie z ostatnim raportem firma ESET zablokowała o prawie 30% więcej phishingowych adresów URL niż w pierwszych czterech miesiącach roku, czyli niemal 4,7 miliona. Natomiast kategoria stron phishingowych zawierających sfałszowaną identyfikację graficzną oraz logo firm kurierskich i logistycznych znalazła się na trzecim miejscu, tuż za mediami społecznościowymi i stronami bankowymi, w rankingu obejmującym główne cele phisherów.
Co się stanie, gdy ofiara ataku zdecyduje się kliknąć w zawarte w wiadomościach złośliwe linki? Zwykle zostanie ona przeniesiona na fałszywą witrynę, która będzie żądać podania dodatkowych informacji w celu potwierdzenia tożsamości lub uiszczenia opłaty. W niektórych przypadkach już samo kliknięcie w link może okazać się niebezpieczne – w ten sposób ofiara może pobrać złośliwe oprogramowanie na swoje urządzenie.
Należy pamiętać, że oszuści mogą wyłudzać hasła do internetowych kont swoich ofiar lub innych informacji osobistych i finansowych, takich jak loginy bankowe lub dane karty kredytowej, w celu przeprowadzenia dalszego oszustwa. Wszystko to mogą osiągnąć również za pomocą złośliwego oprogramowania wykradającego tego typu dane.
Użytkownicy sklepów online przyzwyczaili się do tego, że w ich skrzynkach mailowych lub na telefonie pojawiają się wiadomości od firm kurierskich, które informują m.in. o planowanych terminach dostaw. W niektórych przypadkach musimy odpowiedzieć na wiadomość firmy kurierskiej. To właśnie te wiadomości oszuści najczęściej próbują naśladować. Czego one dotyczą?
Wiadomości nierzadko dotyczą dopłaty niezbędnej do zrealizowania dostawy lub wezwania do zapłaty z powodu nieprawidłowego adresu dostawy. W niektórych przypadkach oszuści proszą o weryfikację adresu e-mail poprzez podanie hasła w celu śledzenia rzekomej przesyłki. Ofiary oszustw otrzymują również wiadomości informujące o niepowodzeniu doręczenia przesyłki z prośbą o podanie imienia i nazwiska, pełnego adresu i numeru telefonu.
Oszuści wykorzystują fakt, że wiele firm kurierskich informuje swoich klientów za pośrednictwem wiadomości SMS. Dlatego też wśród preferowanych metod działania znajduje się smishing. Atakujący używają podobnych technik jak w przypadku phishingu – stwarzają poczucie pilności, które ma skłonić potencjalną ofiarę do podjęcia nieprzemyślanej decyzji. Użytkownicy mogą być bardziej skłonni do kliknięcia w złośliwy link zawarty w fałszywej wiadomości SMS.
Ofiary smishingu nie mają możliwości sprawdzenia fałszywej domeny nadawcy, a jedynie numer telefonu, który można łatwo sfałszować. Dodatkowo w wiadomości SMS jest zwykle mniej słów, a zatem mniej okazji do wykrycia błędów gramatycznych i językowych.
W okresie wzmożonej aktywności zakupowej - kiedy sami nabywamy produkty lub oczekujemy dostawy takich, które ktoś zamówił dla nas - warto zastosować podstawowe zasady cyberbezpieczeństwa, pozwalające uniknąć ewentualnych nieprzyjemności.
Kamil Sadkowski, starszy specjalista ds. cyberbezpieczeństwa ESET
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Pokolenie Z wykazuje większą tolerancję dla kupowania nielegalnych towarów
|
|
|
|
|
|