Przejęcie Polkomtela przez Zygmunta Solorza-Żaka to chyba najważniejsza transakcja na europejskim rynku telekomunikacyjnym w tym roku. Musi ją jeszcze zaakceptować UOKiK, przed którym stoi nie lada wyzwanie, bo całą sprawę można badać pod wieloma aspektami.
reklama
Jeżeli chodzi o finansowy potencjał nowego przedsięwzięcia, to Urząd nie powinien mieć podstaw do wydania innej niż pozytywnej dla inwestora decyzji, bo dotychczas posiadane przez Zygmunta Solorza-Żaka spółki stanowią mniej niż 1% wartości rynku telekomunikacyjnego. W wypadku częstotliwości sprawa jest trochę bardziej złożona i wymaga kilku słów wyjaśnienia.
Przez media przetoczyły się dyskusje i opinie, które mówiły o tym, że po przejęciu Polkomtela w grupie Zygmunta Solorza-Żaka będą spółki, które razem będą miały prawie połowę komórkowego pasma w Polsce. Trudno się z tym zgodzić, bo każde z pasm trzeba oceniać oddzielnie. Mając do wyboru blok 5 MHz na 900 MHz i na 1800 MHz, chyba każdy operator wybrałby 900 MHz, które jest pasmem o wiele bardziej cennym i pożądanym. Z prostego powodu - bo budowa takiej sieci o zasięgu ogólnokrajowym wymaga o wiele mniejszych nakładów finansowych. Wskazuje na to choćby walka operatorów przed przetargiem na częstotliwości LTE w Wielkiej Brytanii, gdzie O2 - posiadające częstotliwości 900 MHz - stanowczo sprzeciwia się jakiemukolwiek dyskryminowaniu siebie przy starcie po 800 MHz. Robi to dlatego, że dobrze wie, że bez tej częstotliwości nie będzie w stanie nawiązać równorzędnej walki z konkurentami.
Aktualnie sytuacja na polskim rynku komórkowym wygląda następująco, jeżeli chodzi o kanały dupleksowe:
Powyższa tabela przedstawia najważniejsze pasma komórkowe w Polsce. Trudno jest je sumować inaczej niż kolumnami.
Pozostałe częstotliwości, które mogłyby dojść do tego zestawienia, to 3 kanały 1,25 MHz Centertela na 450 MHz i 3 kanały 1,25 MHz na 420 MHz Nordisku (należącego do Polkomtela). Są także pasma TDD - każdy z czterech operatorów ma po 5 MHz na 2100 MHz, dodatkowo PTC ma 4 kanały po 3,5 MHz na 3600 MHz (WiMAX) i Aero2 - 50 MHz na 2500 MHz (LTE, dawniej pasmo przeznaczone pod mobile WiMAX). To są jednak poboczne rzeczy przy analizie potencjału nowej grupy.
Są jeszcze 4 bloki o szerokości 1,26 MHz należące do Sferii. Nie są one scalone w jeden, o co bez powodzenia wnioskowano. To spółka, która Zygmunta Solorza-Żaka kosztowała już kilkaset milionów złotych, a z częstotliwościami nie da się zrobić w skali ogólnokrajowej nic - poza ograniczonymi terytorialnie testami LTE albo HSPA+. Bez żalu może zostać sprzedana, o ile znalazłby się na to jakiś chętny - choć w to raczej był wątpił…
Wracając do Wielkiej Brytanii - to chyba jedyny europejski rynek, na którym można szukać jakichś analogii z polskim. W 2009 roku podpisano tam porozumienie pomiędzy Orange i T-Mobile, które spowodowało powstanie nowego podmiotu działającego pod marką Everything Everywhere. Tam urząd antymonopolowy nakazał sprzedanie ćwiartki częstotliwości 1800 MHz należących do nowego operatora. Finał sprawy spodziewany jest w najbliższym czasie.
Podział częstotliwości komórkowych w Wielkiej Brytanii wygląda w tej chwili następująco:
Pytanie brzmi - czy UOKiK podejmie się w tej sytuacji oceny posiadanych częstotliwości, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, a także czy będzie miał takie instrumenty prawne, które pozwolą mu w tej kwestii wydać konkretną decyzję? Odpowiedź poznamy zapewne w nadchodzących miesiącach. Jeżeli będzie w stanie, to z pewnością przy wydaniu jakiejkolwiek decyzji będzie brał pod uwagę to, że częstotliwość 900 MHz została już w całości rozdysponowana, 25 MHz na 1800 MHz blokuje wojsko (i nie wiadomo, kiedy zwolni, choć realnie może praktycznie zaraz), że do rozdania jest 30 MHz z dywidendy cyfrowej na 800 MHz (z czego 20 MHz blokuje wciąż wojsko, jest też problem z uzgodnieniami międzynarodowymi) oraz 70 MHz na 2600 MHz. Porównując jednak sprawę z przypadkiem brytyjskim, Zygmunt Solorz-Żak nie powinien raczej obawiać się negatywnej dla siebie decyzji w tej sprawie. Tym bardziej, że w tamtym przypadku dochodzi jeszcze do połączenia bazy klientów i powstania największego operatora na Wyspach.
Rynki telekomunikacyjne i medialne w najbliższym czasie bardzo się zmienią. Staną się jednością, bo twórcy treści potrzebują medium je przesyłającego, a ci mający "rury" chcą mieć wpływ na to, co transmitują, szukając przy okazji dodatkowych źródeł przychodów, szczególnie z perspektywie niemałych inwestycji w LTE i ogólnokrajowy szkielet. Na polskim rynku można znaleźć przykłady takie, jak chociażby porozumienie Grupy TVN z Telekomunikacją Polską. Nie ma jeszcze sprawdzonych i w pełni dających się zweryfikować modeli biznesowych. Fakt wzajemnego przenikania się oraz łączenia mediów i telekomunikacji staje się jednak rzeczywistością.
Skupienie w jednej grupie największej platformy telewizji cyfrowej, jednej z największych prywatnych grup telewizyjnych i jednego z największych operatorów, razem z potężnymi zasobami radiowymi wpłynie zarówno na rynek telekomunikacyjny, jak i medialny. Powstanie nowy rynek, który jeszcze nigdzie nie jest zdefiniowany i nie ma wypracowanych ani metod, ani narzędzi jego badania.
Oprócz synergii finansowych, UOKiK przyjrzy się zapewne bazie klientów Polkomtela i Cyfrowego Polsatu i tego, jak baza pierwszego pomoże drugiemu na rynku medialnym, a jak drugiego pierwszemu na rynku telekomunikacyjnym. Będzie chciał się dowiedzieć, jak te bazy będą wykorzystywane i jak ścisła współpraca jest planowana.
To tylko zarys problemu, przed jakim może stanąć UOKiK. Co weźmie pod uwagę? A przede wszystkim - ile ta decyzja zajmie mu czasu? Czy sprawa zostanie rozstrzygnięta sprawnie można mieć wątpliwości, szczególnie patrząc na już kilkumiesięczne postępowanie UOKiK dotyczące wydania decyzji zezwalającej na przejęcie Astera przez UPC, znacznie prostsze i bardziej jednoznaczne pod względem analizy rynku. Ale zarówno sam Zygmunt Solorz-Żak, jak i wiceprezes Orlenu są dobrej myśli.
Witold Tomaszewski, TELEPOLIS.PL
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|