Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Co grozi Wykopowi w rękach Allegro? Najgorsza byłaby... stagnacja

17-10-2012, 10:48

Allegro kupiło Wykop.pl i teraz musi przekonać internautów, że serwis pozostanie naprawdę niezależny od usług ogłoszeniowych czy aukcyjnych Grupy. To przekonywanie będzie elementem "kupowania społeczności", które chwilami może być bardziej skomplikowane niż przejęcie domeny, kodu czy innych zasobów firmy. Chodzi o to, aby oprócz niezależności zapewnić Wykopowi rozwój, a to już pewien problem.

robot sprzątający

reklama


Wykop.pl to polski odpowiednik serwisu Digg.com - to wiedzą wszyscy. Rzecz jednak w tym, że w Polsce Wykop.pl wciąż jest serwisem o dużym znaczeniu, podczas gdy Digg.com w skali globalnej może się wydawać dinozaurem. W lipcu ten pionierski serwis (tzn. Digg) został kupiony przez Betaworks za stosunkowo małą kwotę.

Teraz również polski Wykop doczekał się swojego przejęcia.

Grupa Allegro poinformowała, że nabyła udziały w spółce Wykop Sp. z o.o. Szczegóły finansowe nie zostały podane do publicznej wiadomości, natomiast Allegro nie ustaje w zapewnieniach, że Wykop pozostanie niezależny od działań w zakresie e-handlu. 

- Wykop.pl, podobnie jak inne należące do grupy serwisy nie związane bezpośrednio z działalnością e-commerce, takie jak Bankier, pozostanie niezależny i zachowa swój swobodny, społecznościowy charakter - komentuje Michał Białek, dyrektor operacyjny Wykopu.

Potencjał Wykopu niewątpliwie jest duży. Portal jest odwiedzany miesiecznie przez ponad 4,8 miiony unikalnych użytkowników, którzy codziennie dodają ok. 500 linkow i 20 tysięcy komentarzy i wpisow na mikroblogu. Każdego dnia oglądalność jest większa od poprzedniego. Oficjalnie Allegro mówi, że "akwizycja spółki Wykop.pl Sp. z o.o. jest związana z procesem operacyjnego porządkowania portfolio serwisów pośrednio i bezpośrednio powiązanych z Grupą".

Czytaj: Digg kupiony przez Betaworks za grosze? Będzie startupem od nowa?

Jeśli przejrzymy komentarze na Wykopie, to zrozumiemy, że internauci nie do końca wierzą w niezależność Wykopu od Allegro. Czy to spowoduje ich natychmiastowy odpływ z serwisu? Z pewnością nie.

Allegro to firma nastawiona na zysk, ale pracują w niej ludzie, którzy bardzo dobrze znają polski rynek internetowy. Nie wierzę, aby natychmiast zarzucili oni Wykop treściami e-handlowymi, zmieniając sposób zarządzania społecznością. Każdy wie, że to byłby strzał we własną stopę.

Problem jest gdzie indziej. Teraz Allegro przejęło serwis, ale musi jeszcze przejąć jego społeczność i utrzymać ją. Stosunkowo łatwo jest zapewnić niezależność jako taką, natomiast trudniej jest zapewnić niezależny rozwój. Zawsze przy pobudzaniu rozwoju jest pokusa naruszenia niezależności, a przy dbaniu o niezależność pojawia się pokusa, by nie robić nic. 

Studium przypadku: Flickr

Zdarza się, że po mariażu udanego e-biznesu z właścicielem gigantem nie uda się zbudować takiego porozumienia między jednym a drugim, które gwarantowałoby nieustający rozwój. Nowy inwestor niby nie ingeruje w przejęty serwis, ale stworzona przez niego biurokratyczna nadbudowa opóźnia wprowadzanie innowacji, czasem drobnych i z pozoru niepotrzebnych, ale koniecznych, by serwis żył.

Z tego właśnie powodu nowy właściciel Digga stawia na powrót do formy startupu. Startup może bardzo dynamicznie reagować na rynkowe zmiany, a "spółka zależna" czasem miewa z tym problem. 

Najlepszym tego przykładem jest chyba Flickr, który dosłownie zmarniał po przejęciu przez Yahoo, a przecież miał w ręku cenny rynek albumów fotograficznych online. Problemem Flickra nie było "zmienianie charakteru" serwisu. Problemem był brak ewolucji, wynikający prawdopodobnie z czekania na wykorzystanie potencjału Flickra zamiast stawiania na ciągły jego rozwój.

Sonda
Wykop w rękach Allegro.pl będzie...
  • lepszy niż był
  • gorszy niż był
  • nic się nie zmieni
wyniki  komentarze

Czasem większy inwestor cieszy się z nabytku, a potem czeka na profity, podczas gdy trzeba się rozwijać. Zdarza się też, że inwestor przestaje myśleć o nabytku, a tymczasem szefowie nabytej firmy czekają na istotną pomoc i wskazówki ze strony inwestora. Ostatecznie dwie strony budzą się z ręką w przysłowiowym nocniku.

Zauważcie, że Flickr miał również rewelacyjną społeczność. Dlaczego ta społeczność odchodzi? Nie dlatego, że Flickr był zły, o nie! Odchodzi, bo pojawiły się nowocześniejsze alternatywy (Facebook, Google+), a Flickr przestał na to reagować.

Jeśli coś grozi Wykopowi w rękach Allegro, to właśnie podobna stagnacja. Rozwój, nawet obarczony pewnymi błędami, będzie konieczny, jeśli Wykop ma coś znaczyć w przyszłości.

Czytaj: Rewolucja na Allegro. Teraz kupisz także na raty


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *