Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Cherple to amerykańska platforma do dwukierunkowej komunikacji w postaci wiadomości tekstowych pomiędzy komputerem a telefonem komórkowym. Uruchomiona na początku 2009 roku usługa szybko zdobyła sobie 10 mln użytkowników z całego świata, a teraz chce mocniej zaistnieć wśród Europejczyków, także na polskim rynku.

Wysyłanie bezpłatnych wiadomości SMS z Cherple na telefon komórkowy odbywa się poprzez stronę internetową usługi lub aplikację na PC. Można również wysłać wiadomość w odwrotnym kierunku - z peceta na komórkę, w tym jednak przypadku trzeba liczyć się z opłatą naliczaną przez operatora sieci.

Aby skorzystać z usługi, należy pobrać aplikację Cherple na komputer, zainstalować ją i wysłać zaproszenie na numer telefonu stacjonarnego. Obecnie Cherple współdziała tylko z telefonami komórkowymi na terenie Stanów Zjednoczonych. Jednak ze względu na popularność usługi wśród użytkowników z innych krajów, którzy dzięki Cherple mają możliwość bezpłatnych kontaktów z rodziną lub znajomymi w USA, producent zamierza  wdrożyć aplikację także w innych państwach, również w Polsce.

- W pierwszym miesiącu działania Cherple został użyty w ponad 60 państwach. Teraz, sześć miesięcy po starcie, mamy użytkowników ze 142 krajów świata, na każdym kontynencie poza Antarktydą - tłumaczy decyzję o wejściu na kolejne rynki Robert Sanchez, CEO Globaltel Media, dostawcy Cherple. Widzimy ogromny potencjał na europejskim rynku, docelowo dążymy do tego, aby użytkownicy z Europy stanowili co najmniej 15 procent użytkowników Cherple - dodaje Sanchez.

Grupą docelową usługi są osoby związane ze Stanami przez znajomych bądź rodzinę. Polski rynek jest całkiem atrakcyjny dla Cherple. Oprócz tego, że wielu Polaków okresowo dorabia w USA, to ponad milion obywateli tego kraju przyznaje się do polskich korzeni, z czego około 200 tysięcy zna język polski.

W lipcu br. Cherple ruszyło z kampanią marketingową na portalach społecznościowych: Facebook, MySpace oraz lokalnych serwisach tego typu, poprzez które chce dotrzeć do Europejczyków. Czy to dobry wybór w przypadku polskiego rynku? Zapewne tak, ale pod warunkiem, że kampania obejmie nasze rodzime najpopularniejsze społecznościówki.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *