Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Odwołanie Bartz podziałało jak katalizator - akcjonariusze domagają się kolejnych zmian w firmie, kurs akcji tymczasem pnie się do góry. Czy Yahoo ma szansę wyjść na prostą?

Atmosfera wokół firmy Yahoo gęstnieje. W środę informowaliśmy w Dzienniku Internautów o tym, że Carol Bartz, dyrektor generalna, została telefonicznie zwolniona z tego stanowiska i to ze skutkiem natychmiastowym. Pojawiły się natychmiast spekulacje odnośnie możliwej sprzedaży firmy innemu dużemu graczowi. Samo Yahoo zapewnia, że chce się teraz skupić na wzroście organicznym. Jednak kolejne niepowodzenia czy wstrząsy mogą te założenia zmienić.

Czytaj więcej: Yahoo chce pod skrzydła większego gracza

Tymczasem jeden z akcjonariuszy Yahoo, który niedawno zwiększył swój stan posiadania, domaga się wybrania nowego zarządu firmy. Jego zdaniem obecni dyrektorzy dokonali bardzo poważnych błędów w ocenie sytuacji, co doprowadziło do znacznego obniżenia wartości firmy. Podejmowane przez nich nietrafne decyzje sprawiły, że zamiast powiększać swój zasięg, Yahoo musi walczyć o przetrwanie.

Sonda
Czy Yahoo odzyska dawną pozycję?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

W liście do zarządu Daniel Loeb domaga się szybkiej rezygnacji ze swoich stanowisk Roya Bostocka, Arthura Kerna, Vyomesha Yoshiego oraz Susan James. Swoją wizję wyraził także w liście do funduszu hedgingowego Third Point LLC, który jest w posiadaniu około 5 proc. akcji Yahoo. Napisał w nim, że potrzebne są nowe osoby ze świeżymi pomysłami i odpowiednim doświadczeniem.

Third Point jest zadowolony ze zwolnienia Bartz, podkreśla jednak, że ostatecznie to cały zarząd odpowiedzialny jest za wyniki Yahoo. Zgadza się więc w tym zakresie z Loebem. Kolejne zarzuty dotyczą także nieudanych negocjacji z Microsoftem, niekorzystnej umowy z tym koncernem, jak również złych wyborów dyrektorów generalnych. Za to wszystko odpowiedzialność ponoszą członkowie zarządu - pisze agencja Reuters.

Ostatnie wydarzenia w firmie pozytywnie odbierane są przez inwestorów. Wczorajsze notowania na giełdzie w Nowym Jorku posiadacze akcji zaliczyć mogą do bardzo udanych - kurs wzrósł o 6,1 proc., osiągając poziom 14,44 USD. Wartość firmy wzrosła do 18,23 mld USD. Third Point we własnych analizach wycenia akcje Yahoo na przynajmniej 20 USD.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *