W lipcu tego roku zachwycaliśmy się tym, że sonda New Horizons przeleciała obok Plutona i zrobiła mu niezwykłe zdjęcia. Oczywiście moment przelotu sondy przykuł największe zainteresowanie. Zobaczyliśmy pierwsze zdjęcia Plutona, Charona i Hydry. Dużo mówiono o "mordorze", czyli o dziwnym ciemnym fragmencie Charona. 

Teraz warto wrócić do tamtych chwil, bo NASA zaczyna udostępniać kolorowe zdjęcia w znacznie lepszej niż dotychczas jakości. Dwa tygodnie temu pokazywaliśmy wam kolorowe zdjęcia Plutona. Teraz czas na kolorowe zdjęcia Charona. 

Charon - nie tylko kratery

Charon nazywany jest "księżycem Plutona", ale tak naprawdę związek pomiędzy Plutonem i Charonem jest bardziej skomplikowamy. Układ Pluton-Charon może być uznawany za podwójną planetę karłowatą, gdyż dwa ciała wirują wokół wspólnego środka masy znajdującego się ponad powierzchnią Plutona. Obydwa ciała są cały czas zwrócone do siebie tymi samymi stronami.

W lipcu widzieliśmy już wcześniej takie oto zdjęcie Charona.

fot. NASA/JHUAPL/SwRI

Teraz spójrzmy na Charona w kolorze (możecie kliknąć by powiększyć).

fot. NASA/JHUAPL/SwRI

Robi wrażenie, prawda? To zdjęcie zostało zrobione przy pomocy instrumentu MVIC dnia 14 lipca br. Paleta barw Charona nie jest tak bogata jak kolory Plutona, ale zdjęcie i tak jest fascynujące. Wyraźniej widzimy na nim "mordor", czyli ten ciemny obszar przy biegunie północnym.  Charon ma szerokość 1214 km. Na zdjęciu widzicie detale o wielkości zaledwie 2,9 km. 

Naukowcy przyznają, że takiego Charona się nie spodziewali. Oczekiwano skorupy pokrytej kraterami, a tymczasem na Charonie widzimy góry, kaniony, osuwiska i powierzchnie o różnych barwach.

Kolejne zdjęcie przedstawia Plutona na tle Charona. Właściwie nie jest to jedno zdjęcie ale zestawienie różnych obrazów z instrumentu MVIC. NASA oczywiście dopasowała rozmiary ciał i palety kolorów w taki sposób, aby jak najwierniej oddawały one jeden widok na Plutona i Charona. 

fot. NASA/JHUAPL/SwRI

Jeśli chcecie uważniej przyjrzeć się samemu Charonowi, spójrzcie na zdjęcie poniżej. Na przedstawionym wycinku widać detale o szerokości/długości 0,8 km. Możemy wyraźnie zobaczyć poprzecinane kanionami wyżyny oraz położone niżej równiny.

fot. NASA/JHUAPL/SwRI

NASA przygotowała również animację obrazującą przelot obok Charona. Oczywiście nie jest to nagrania przelotu, ale film stworzony na bazie zdjęć uzyskanych z dwóch różnych instrumentów (LORRI oraz MVIC). Dzięki tym zdjęciom naukowcy mogli stworzyć cyfrowy model terenu Charona.  

Zobacz także: Pluton na lepszych, kolorowych zdjęciach New Horizons. Po prostu trzeba zobaczyć