Nie chcesz się chwalić swoim adresem e-mail, ale wciąż otrzymywać na niego wiadomości? Mamy na to sposób.
reklama
Choć naukowcy usilnie pracują nad powstaniem metod, które pozwolą identyfikować autorów anonimowych e-maili, częstszym problemem jest fakt, że nie mamy ochoty udostępniać naszego adresu nieznanym osobom. Czasem jest to jednak konieczne - co wtedy?
W takich sytuacjach można skorzystać na przykład z witryny Bouncr zaprezentowanej na odbywającym się SXSW. Zasada działania serwisu jest bardzo prosta i ma analogię w usługach umożliwiających skracanie linków.
Wyobraźmy sobie na przykład, że pisząc komentarz na danej stronie, nie chcemy przy tym podawać naszego faktycznego adresu, który zawiera imię i nazwisko - wtedy Bouncr jest idealny. Umożliwia nam on stworzenie nakładki na nasz adres zawierającej zupełnie inną nazwę. Wszystkie wysłane na niego wiadomości będą jednak automatycznie przekazywane do naszego prawdziwego konta.
Zastosowań tego typu narzędzia jest bardzo wiele i choć nie sprawi ono, że naszego adresu nie będzie dało się namierzyć, z pewnością proces taki będzie znacznie utrudniony.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|