Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Bułgaria też ma stronę z tajnymi dokumentami - BolkanLeaks

GazetaPrawna.pl 12-12-2010, 19:20

Stenogramy zamkniętych posiedzeń parlamentarnych komisji w Bułgarii, utajnione porozumienia energetyczne z Rosją, raporty służb specjalnych można przeczytać na internetowej stronie BolkanLeaks, która ruszyła w końcu minionego tygodnia.

Autorzy projektu wzywają do wysyłania poufnych dokumentów, podkreślając, że każdy zostanie wnikliwie sprawdzony przez publikacją. Zapewniają również bezpieczeństwo komunikacji i anonimowość współpracowników. Dają szczegółowe instrukcje, jak uniknąć pozostawienia śladów w sieci przy wysyłaniu dokumentów.

Twarzą projektu jest mieszkający w Paryżu informatyk i dziennikarz Atanas Czobanow. Państwowa Agencja Bezpieczeństwa Narodowego nie złapie was - zapewnia w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika "Trud".

Jest to projekt zbiorowy, stoją za nim dziennikarze, informatycy i inni eksperci, w tym od bezpieczeństwa komunikacji, którzy wolą zachować anonimowość. (...) Kładziemy nacisk na polityczną korupcję. Jednoczy nas idea, by stworzyć przestrzeń, w której ludzie będą mogli dawać wyraz swoim poglądom, koniecznie jednak popierając je odpowiednimi dokumentami - mówi Czobanow.

Autorzy strony podkreślają, że w sposobie ujawniania poufnych informacji wzorują się na Wikileaks.

Więcej szczegółów w Gazecie Prawnej w artykule pt. Bułgaria też ma stronę z tajnymi dokumentami: BolkanLeaks

PAP

gazeta prawna


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *