Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Banki kupują domeny za granicą

08-01-2019, 23:23

40% instytucji finansowych z USA podjęło decyzję o zakupie dedykowanej ich branży domeny internetowej. W Europie, według danych CentralNic, na podobny krok zdecydowało się 500 banków oraz firm ubezpieczeniowych. Do zakupu domen z końcówką „.bank”, polskie instytucje podchodzą z dystansem i są ku temu powody.

robot sprzątający

reklama


Blisko 3 tysiące domen z końcówką .bank zarejestrowano od 2015 r. – wynika ze statystyk ntldstats.com. To z jednej strony niedużo, jeśli porównamy liczbę zarejestrowanych domen z tymi z końcówką .club (1,6 mln) czy .store (237 tys.). Z drugiej, trzeba pamiętać o tym, że domeny .bank są udostępniane jedynie bankom i to za znacznie większe pieniądze niż standardowe adresy. Bartosz Gadzimski, właściciel firmy hostingowej Zenbox, zaznacza, że aby stać się posiadaczem domeny .bank, trzeba zapłacić co najmniej 1500 dolarów. Trudno jednak uznać tę kwotę za zaporową. Na rynku domenowym zakup atrakcyjnych adresów opiewa nierzadko na kwoty kilku a nawet kilkunastu milionów dolarów. Z drugiej strony rejestracja domen z końcówką .com kosztuje kilkadziesiąt złotych. Oczywiście pod warunkiem, że są one wolne.

Jeśli wierzyć statystykom, na świecie z adresu .bank korzysta około 2,5 tys. instytucji finansowych (ponad 500 domen jest w tej chwili zaparkowanych), na próżno w internecie szukać jednak z tym rozszerzeniem witryn polskich banków. Mimo, że adres wydaje się być idealny dla takich instytucji jak choćby Alior, mBank, Santander czy Pekao.

Zdaniem Grzegorza Żmijewskiego, eksperta branży ICT, domena .bank jest ciekawa i atrakcyjna. Adres w sieci m.bank, alior.bank czy pekao.bank wydaje się być niejako dla banków naturalny, pozostaje jednak kwestia przekonania do niego polskich klientów, którzy przyzwyczaili się przez lata korzystania z Internetu do domen .pl. Jednocześnie dla banku myślącego o ekspansji na nowe rynki, zawsze atrakcyjniejszą domeną będzie ta z końcówką .com. Wynika to z lepszego pozycjonowania w wyszukiwarkach, większego prestiżu i zaufania klientów do takiej domeny.

Doskonałym potwierdzeniem tezy, iż klasyczne domeny wciąż są w cenie, jest przykład Elona Muska, który poinformował niedawno, iż zakupił adres internetowy Tesla.com za kwotę aż 11 milionów dolarów. Tym samym, zajął on jedno z najwyższych miejsc na liście najdroższych adresów WWW w historii. Co więcej, ranking 20 najcenniejszych domen, przygotowany przez DNJournal składa się wyłącznie z adresów zwieńczonych końcówką .com. I niewiele wskazuje na to, by ta sytuacja miałaby szybko ulec zmianie.

Źródło: inPlus Media


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *