Tydzień temu Avicii - szwedzki DJ i producent - wydał teledysk z utworem Avicii X You, który łączy w sobie dźwięki nadesłane przez internautów. Twórcy z całego świata nadesłali 12,9 tysięcy próbek dźwiękowych stanowiących fragmenty melodii, linii basowych, rytmicznych, braeków i efektów. W projekcie wzięło udział 4 tysiące artystów ze 140 krajów.

Wykorzystane w utworze fragmenty zostały wybrane przez Avicii'ego i w drodze głosowań.

Poniżej oficjalny teledysk projektu, ale to nie jest wszystko. Na stronie projektu AVICIIXYOU możemy przeglądać wykorzystane próbki dźwiękowe, posortowane według kategorii, tagów, liczby komentarzy, liczby odtworzeń i polubień. Avicii udostępnił więc nie tylko efekty swoje pracy, ale także zebrane materiały.

Licencyjne niedociągnięcia

Jeśli czegoś na stronie projektu brakuje, to wyraźnej informacji o licencji. Każda z opublikowanych próbek jest czyimś dziełem, podobnie jak utwór, który powstał. Na chwilę obecną to wszystko wydaje się chronione prawami autorskimi.

Byłoby miło, gdyby Avicii ustalił na samym początku, na jakiej licencji dostępne są zbierane próbki. Wówczas twórcy mogliby wykorzystać je do tworzenia nowych dzieł, być może jeszcze lepszych. Wydaje się też, że artysta powinien dać internautom prawo do remiksowania jego utworu, jaki ostatecznie powstał.

W stronę muzyki open source

Niezależnie od tych "niedociągnięć" trzeba przyznać, że projekt AVICIIXYOU bardzo zbliżył się do idei "muzyki open source", która była opisywana w Dzienniku Internautów w maju ubiegłego roku. Wówczas artysta znany jako The Polish Ambasador zaproponował, by tworzyć muzykę w ramach projektów "otwartoźródłowych", do których każdy może przystąpić. Efekty pracy liderów projektu mogłyby generować pieniądze np. dla organizacji non-profit.

Warto odnotować, że przychody z piosenki Avicii X You będą przeznaczone dla organizacji charytatywnej House of Hunger, współtworzonej przez Avicii'ego. Projekt DJ-a jest więc bardzo bliski temu, o czym wspomniał wcześniej The Polish Ambasador.

Dziś pod pojęciem "otwarta kultura" rozumie się głównie dzieła do zremiksowania. Jutro termin ten może oznaczać otwarte projekty podobne do Avicii X You. Chodzi o to, by nie tylko tworzyć biblioteki dzieł do remiksowania, ale by efekty remiksowania wracały do twórcy, uczestnicząc w obiegu kulturalnym niemal bez końca, bo dlaczego by nie?

Czytaj także: Sieć kultury: czy powstanie muzyka open source?