Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Apple, Sony, Samsung i HTC oskarżone o łamanie patentów

28-03-2012, 10:41

Największe koncerny miały wykorzystywać technologię firmy Graphics Properties Holdings przy produkcji swoich smartfonów, a także innych urządzeń elektronicznych - twierdzi oskarżyciel, który złożył pozew w amerykańskim sądzie.

Wśród korporacji pozwanych przez Graphics Properties Holdings (wcześniej znane jako Silicon Graphics), znaleźć można m.in. koncern Apple, Sony, HTC, LG, a także Samsunga. To najwięksi producenci smartfonów na świecie, jednak zarzuty mają dotyczyć również innych urządzeń.

Czytaj także: Facebook kupuje patenty przeciwko Yahoo

Patent, który wspomniane firmy miały naruszać, związany jest z przetwarzaniem grafiki komputerowej, która zamienia tekst i obrazy na piksele w taki sposób, by mogły one zostać wyświetlone odpowiednio na ekranie - tłumaczy agencja Reuters.

W akcie oskarżenia znaleźć można również listę sprzętów, które mają wykorzystywać sporną technologię. Wśród nich wymieniono m.in. flagowego smartfona iPhone, ale także HTC EVO4G, LG Thrill, Research in Motion Torch, Samsung Galaxy S czy Galaxy S II, a także Sony Xperia Play. Oskarżyciele domagają się obok wycofania smartfonów ze sprzedaży, również odszkodowań za "nieodwracalne szkody".

Choć starcia patentowe nie są niczym nowym nawet między największymi technologicznymi korporacjami, przedstawiciele LG, HTC, a także RIM nie chcieli komentować kolejnego pozwu. Silicon Graphics złożyło wniosek o upadłość już w 2009 roku, a większość dokonywanych obecnie operacji jest głównie próbą zdobycia gotówki. Wycofanie najpopularniejszych smartfonów ze sklepów jest mało prawdopodobnym scenariuszem.

Czytaj także: Samsung przegrywa w Holandii


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters