Apple opublikowała wyniki finansowe za trzeci kwartał 2011 roku. Firma po raz kolejny zaskoczyła analityków, prezentując rekordowe liczby. Przychody wyniosły 28,57 mld USD, co oznacza wzrost o 82 proc. rok do roku. Najwyższe przychody zanotowano w regionie obu Ameryk - 10,13 mld USD, z kolei region Azji i Pacyfiku pochwalić się może najwyższą stopą wzrostu - w ciągu roku przychody zwiększyły się o 247 proc., osiągając poziom 6,33 mld USD.

>> Czytaj także: Miliard klientów w detalicznych sklepach Apple

Firma sprzedała 2,79 mln laptopów oraz 1,16 mln komputerów stacjonarnych, czyli odpowiednio o 13 i 15 proc. więcej niż w trzecim kwartale roku 2010. Łączne przychody z tego segmentu wzrosły o 16 proc. do poziomu 5,11 mld USD. Nabywców znalazło także 20,39 mln iPhone'ów, czyli o 142 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży smartfonów, dodatków do nich oraz usług z nimi związanych wyniosły 13,31 mld USD (+150 proc.).

Sprzedaż iPadów wyniosła 9,25 mln urządzeń, czyli o 183 proc. więcej niż rok wcześniej. Przychody Apple'a z tego tytułu wzrosły o 179 proc. i osiągnęły poziom 6,05 mld USD. Kolejny kwartał z rzędu spada sprzedaż iPodów - 7,54 mln sprzedanych urządzeń oznacza 20-procentowy spadek rok do roku. Przychody spadły o 14 proc. i wyniosły 1,33 mld USD.

1,57 mld USD Apple zarobiła na sprzedaży muzyki i e-książek, czyli o 29 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Sprzedaż akcesoriów wzrosła o 31 proc. (do 517 mln USD), a oprogramowania i innych usług o 8 proc. (do 696 mln USD).

Zysk netto firmy wyniósł 7,31 mld USD wobec 3,25 mld USD w analogicznym okresie roku poprzedniego. Marża brutto ukształtowała się na poziomie o 2,6 pkt proc. wyższym niż rok wcześniej i wyniosła 41,7 proc. Poza Stanami Zjednoczonymi wygenerowanych zostało 62 proc. przychodów.

>> Czytaj także: Nowy iPhone może zostać zaprezentowany już w sierpniu