Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Analitycy: "open source to nie model biznesowy"

16-10-2008, 12:23

Trudno zarabiać na programach z otwartym dostępem do kodu, jeśli nie połączymy ich z zastrzeżonymi dodatkami na licencji o charakterze komercyjnym. Tak robi większość firm związanych z open source – wynika z raportu wydanego przez analityków The 451 Group.

robot sprzątający

reklama


W najnowszym raporcie CAOS analitycy The 451 Group wprost stwierdzają, że nie da się zarobić na takim oprogramowaniu open source, któremu z ideowego punktu widzenia nie da się nic zarzucić.

Analitycy zbadali strategie biznesowe 114 dostawców oprogramowania typu open source. Byli wśród nich zarówno dostawcy kojarzeni z open source (np. Red Hat), jak i  firmy korzystające z open source "taktycznie" (np. IBM i Oracle).

Główne wnioski z raportu przedstawiają się następująco:

  • Większość dostawców open source wykorzystuje pewne formy licencji zamkniętych, aby wygenerować przychód z dostarczania programów otwartych.
  • Połowa dostawców korzysta z hybrydowego modelu rozwijania oprogramowania, tzn. wykorzystuje kod rozwijany przez społeczność otwartego projektu i łączy go z kodem opracowanym poza projektem.
  • Dostawcy korzystający z hybrydowego modelu rozwijania i licencjonowania oprogramowania ponoszą większe koszty marketingowe, mają jednak więcej możliwości czerpania przychodów.
  • Licencja przyjęta w przypadku otwartego projektu ma duży wpływ na model biznesowy, jaki zastosuje dostawca w celu wygenerowania przychodów.

W podsumowaniu raportu wyraźnie zaznaczono, że pomysł zarabiania wyłącznie na wsparciu technicznym dla oprogramowania z otwartym kodem jest nieaktualny i nieatrakcyjny. Istnieje natomiast bardzo wiele innych sposób na zarabianie. Analitycy The 451 Group doliczyli się 80 różnych kombinacji, w których oprogramowanie otwarte stosowane jest obok typowo komercyjnych rozwiązań.

Raport obala mit dostawcy open source bazującego na doraźnej sprzedaży swoich usług. Dostawcy w większym stopniu bazują na personelu zajmującym się sprzedażą bezpośrednią, a doraźne usługi wsparcia technicznego stanowią zaledwie 8% przychodów.

Zdaniem The 451 Group nie można nazywać open source modelem biznesowym i nie jest to rynek równoległy do rynku oprogramowania typowo komercyjnego. Open source należy raczej postrzegać jako element rynku oprogramowania, który został w nim zagnieżdżony. Sytuacji tej raczej nie da się zmienić, bo firmy już wybrały dogodne dla siebie sposoby działania i czerpania zysków. Idealiści – zdaniem The 451 Group – powinni się obudzić, bo "szydło wyszło już z worka" i nie ma szans na jego powrót.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

e-Bankowość znacznie tańsza

Źródło: the451group.com