Amazon.com po raz kolejny ogłosił rekordowe wyniki sprzedaży i to zarówno za ostatni kwartał 2008 roku, jak i za cały ubiegły rok. Firma już wcześniej przygotowywała rynek na dobre wieści, informując pod koniec grudnia, że sezon świąteczny był najbardziej udanym w historii. Amerykański e-supermarket jawi się jako jedna z niewielu stabilnych wysp w branży IT. Zdecydowana większość firm mocno bowiem odczuwa skutki kryzysu gospodarczego, zwłaszcza w krajach rozwiniętych.

Również Polska zdaje się być odporna na zawirowania gospodarcze. Pomimo rosnącego już bezrobocia wydamy w tym roku w sieci około 13 mld złotych, o 20-30% więcej niż rok wcześniej. W naszym wypadku można mówić jedynie o spowolnieniu wzrostu w branży e-handlu.

Amazon.com w czwartym kwartale 2008 roku sprzedał towary o wartość 6,7 mld dolarów, o 18% więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie cały rok 2008 także zakończył się dużym wzrostem - sprzedaż wzrosła aż o 29% do poziomu 19,17 mld dolarów (rok wcześniej - 14,84 mld dolarów). Wahania na rynkach walutowych pozwoliły firmie w całym roku zarobić na tym dodatkowo 127 mln dolarów, choć w ostatnim kwartale 2008 roku strata z tego tytułu wyniosła aż 320 mln dolarów.

Zysk netto w całym roku wyniósł 645 mln dolarów w porównaniu z 476 mln dolarów w roku 2007 - oznacza to aż 36-procentowy wzrost.

Rynek północnoamerykański wzrósł w ciągu roku o 18%, natomiast sprzedaż w sklepach w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Japonii i Chinach o 19% (w przypadku stałych kursów walut firma odnotowałaby wzrost 31-procentowy).

Amazon.com spodziewa się także dobrych wyników w pierwszym kwartale 2009 roku. Sprzedaż ma wynieść 4,525-4,925 mld dolarów (wzrost 9-19%), a zysk operacyjny powinien ukształtować się na poziomie 125-210 mln dolarów.