Plotki o wejściu Amazona do Polski pojawiły się już rok temu, ale gigant nie zdecydował się na zaatakowanie polskiego rynku e-handlu. Samo plotkowanie z pewnością ma swoje źródła w tym, że wielu Polaków polubiło już Amazona i po prostu chciałoby widzieć go w naszym kraju.

Amazon przybywa do Warszawy

Dziś Rzeczpospolita poinformowała, że Amazon wynajął w Warszawie powierzchnię pod swoje serwery, a ponadto do KRS wpisana została spółka o nazwie Amazon Corporate Services Poland. Może to oznaczać, że firma rzeczywiście wejdzie do Polski, ale po to, by świadczyć usługi chmurowe dla firm, a nie po to, by sprzedawać (zob. Rzeczpospolita, Do Polski z usługami w chmurze).

Warto jeszcze odnotować, że bloger i przedsiębiorca Artur Kurasiński opublikował na Facebooku zrzut e-maila, jakiego otrzymał od przedstawiciela Amazona. Ten e-mail potwierdza, że "Amazon przybywa do Warszawy" i najwyraźniej rekrutuje już ludzi.

Amazon rozruszałby polski e-handel?

Za każdym razem gdy poruszany jest temat Amazona w Polsce, wywołuje to nadzieje dotyczące "uporządkowania rynku" przez silnego gracza, który będzie odważniej niż inni wprowadzał innowacje.

Warto jednak pamiętać, że znana usługa w polskiej wersji może również rozczarować. Świetnym tego przykładem było wejście do polski platformy aukcyjnej eBay. Ludzie oczekiwali mocnej konkurencji dla Allegro, ale otrzymali usługę daleką od rzeczywistych rynkowych potrzeb. Najwyraźniej eBay nie miał tak wysokiego mniemania o polskim rynku, jak sami Polacy.

Również Amazon postrzega Polskę inaczej niż my. Dla niego jest to stosunkowo mały rynek, co prawda z potencjałem wzrostowym, ale jednak mały. W dodatku jest to rynek, na którym nie przyjęły się karty kredytowe, istnieją dziwaczne rozwiązania w zakresie płatności, a w kwestii usług pocztowo-kurierskich też jest wiele do nadrobienia.

Wreszcie nawet gdyby Amazon zdecydował się u nas handlować, może to oznaczać pogorszenie sytuacji niektórych klientów. W "polskim Amazonie" mogą być dostępne nieco inne produkty i warunki, a Amazon będzie zmuszał klientów do korzystania z tej krajowej wersji. Warto więc patrzeć na poczynania Amazona ze spokojem i oceniać je nieco chłodniej.

Czytaj także: Allegro po zmianie wyglądu strony nie mówi wszystkiego o swoich wynikach