Pierwszy kwartał 2011 roku Amazon zakończyła z przychodami w wysokości 9,86 mld USD, czyli o 38,2 proc. wyższymi niż rok wcześniej. Jest to w dużej mierze zasługa czytnika Kindle, cieszącego się ogromną popularnością, który siłą rzeczy napędza także sprzedaż e-booków. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet Stiega Larssona jest pierwszą elektroniczną publikacją, której sprzedaż przekroczyła milion egzemplarzy.

W ofercie jest obecnie około 900 tysięcy elektronicznych książek, w tym 107 ze 110 z listy bestsellerów New York Timesa. 740 tysięcy e-booków kosztuje 9,99 USD lub mniej (w tym 65 bestsellerów). Dostępne są także miliony książek za darmo, których ochrona wynikająca z praw autorskich już wygasła. W Niemczech uruchomiona została największa księgarnia z e-bookami - dostępnych jest tam ponad 650 tysięcy tytułów, w tym 25 tysięcy niemieckojęzycznych.

Z rynków amerykańskiego i kanadyjskiego osiągnięto przychody na poziomie 5,47 mld USD, co oznacza wzrost o 44,6 proc. Zagraniczne oddziały, czyli brytyjski, niemiecki, francuski, japoński, chiński oraz włoski przyniosły z kolei 4,39 mld USD przychodów, czyli o 31,1 proc. więcej niż rok wcześniej.

Co jednak powinno martwić inwestorów, to wzrost kosztów sprzedaży - 7,61 mld USD, +38,3 proc. Ostatni wskaźnik nieznacznie przewyższa dynamikę przychodów, co oznacza, że koszty zaczynają rosnąć szybciej. Jeśli dodamy do tego rosnące także wydatki operacyjne, otrzymamy obraz firmy, która chce zwiększać przychody za wszelką cenę. Poszczególne pozycje wyglądają następująco:

• pakowanie - 855 mln USD (+56,6 proc.),
• marketing - 327 mln USD (+62,7 proc.),
• technologia i kontent - 579 mln USD (+58,2 proc.),
• administracja - 133 USD (+37,1 proc.).

Łącznie więc wyniosły one 1,89 mld USD wobec 1,24 mld USD (+52,4 proc.). W tej sytuacji zysk operacyjny spadł z 394 do 322 mln USD (-18,3 proc.), a zysk netto z 299 do 201 mln USD (-32,8 proc.).

>> Czytaj także: Amazon: Świetna sprzedaż, rosną obawy

W drugim kwartale br. Amazon spodziewa się przychodów w przedziale 8,85-9,65 mld USD, co oznaczałoby wzrost o 35-47 proc. Z kolei zysk operacyjny powinien wynieść 95-245 mln USD, czyli o 9-65 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.